fot. East News
Premier Kanady
Justin Trudeau
stwierdził, że jest "nie do przyjęcia", że jego
rząd przyznał fundusze z budżetu państwa antyrasistowskiej organizacji Community Media Advocacy Centre
, której konsultant wypisywał w mediach społecznościowych antysemickie komentarze.
Premier zapowiedział, że Kanada zrewiduje teraz sposób wydawania federalnych funduszy na walkę z rasizmem. Wycofała również grant dla Community Media Advocacy Centre.
Kilkanaście dni temu światło dzienne ujrzały wpisy na Twitterze współpracownika organizacji Laitha Maroufa, w których głosił on m.in.
hasła antysemickie.
W jednym z tweetów uderzył on także w byłego sekretarza stanu USA Colina Powella i świętował jego śmierć.
Konto Maroufa na Twitterze jest obecnie zablokowane. Z kolei poprzednie konto, z którego korzystał, zostało zablokowane przez platformę za nienawistne zachowanie w 2021 roku. Mimo to w sieci krążą niektóre z jego obraźliwych tweetów. Marouf często używał w nich wulgaryzmów, by opisać ludzi, których oskarżał o bycie "syjonistami" i "żydowskimi białymi supremacjonistami", a także wielokrotnie promował traktowanie ich "kulą w głowę".
"Nic nie jest bardziej szkodliwe dla ruchów dekolonizacyjnych na świecie, zwłaszcza Palestyny, niż żydowscy biali chłopcy/dziewczęta" - napisał w jednym z tweetów.
Oprócz tego krąży też zdjęcie, na którym widać, jak Marouf pokazuje środkowy palec podczas pozowania przed pomnikiem Lincolna i pomnikiem wojny wietnamskiej w USA, pisząc, że chciałby, aby ten ostatni "był znacznie większy z nazwiskami kilku milionów martwych ciał" Amerykanów.
Community Media Advocacy Centre pracowała
nad budową strategii antyrasistowskiej dla kanadyjskich nadawców.
Marouf pracuje w firmie jako starszy konsultant.
Organizacja otrzymała niedawno
133800 dolarów od rządu federalnego
na wsparcie swoich prac związanych z antyrasizmem. Finansowanie zostało przyznane w sierpniu 2021 roku jako część środków z 20,4 mln dolarów przekazanych łącznie na 92 projekty antyrasistowskie w Kanadzie.
Po ujawnieniu tweetów Laitha Maroufa, Centrum Izraela i Spraw Żydowskich w Kanadzie wezwało rząd do zrewidowania swojej polityki finansowania i stwierdziło, że Kanadyjczycy "powinni być zbulwersowani" tymi wpisami.
Na konferencji prasowej we wtorek Trudeau stwierdził, że Community Media Advocacy Centre wykazało się "ksenofobią, rasizmem i antysemityzmem". Dodał, że jego
rząd dokona przeglądu sposobu przyznawania funduszy
na walkę z rasizmem, "aby upewnić się, że żadna inna organizacja lub nienawistna osoba nie otrzymała dofinansowania".