Czeskie Stowarzyszenie Browarów i Słodowni
podało we wtorek, że w związku z pandemią
spożycie piwa
spadło
do 20,1 milionów hektolitrów piwa
, co oznacza spadek o 6,9 procent w porównaniu do 2019 roku.
Według przeliczenia na osobę
spożycie spadło o 7 litrów, czyli 14 dużych piw
, do 135 litrów. Jest to najniższa liczba spożytego piwa na osobę od lat 60. XX wieku.
Według zebranych danych w 2020 roku w gospodach i restauracjach wypito jedną czwartą uwarzonego piwa, zaś w 2019 roku - jedną trzecią.
Sprzedaż piwa w butelkach w Czechach w ubiegłym roku wzrosła o sześć punktów procentowych do 46 procent. Zmniejszyła się z kolei sprzedaż piwa w beczkach.
Istotne jest także to, że w 2020 roku po raz pierwszy od dziewięciu lat eksport czeskiego piwa spadł o 381 tys. hektolitrów w porównaniu do 2019 roku.