fot. X @PDChina
Pandy
Lumi
i
Pyry
, które zostały podarowane fińskiemu ogrodowi zoologicznemu znajdującemu się w miejscowości
Ahtari
, do końca roku zostaną odesłane do Chin. Zwierzęta przybyły do Finlandii 6 lat temu i miały tam pozostać aż do 2033 roku, jednak koszty ich utrzymania przerosły możliwości placówki. Przyczyniła się do tego m.in. wysoka inflacja.
Jak informuje Reuters, samo wybudowanie miejsca, w którym pandy miały przebywać, kosztowało zoo
ponad 8 mln euro
. Nie był to jednak jedyny wydatek, z którym musiała mierzyć się placówka. Aby wyżywić zwierzęta, potrzebne są duże ilości bambusa. Doliczając do tego pozostałe niezbędne opłaty, roczny koszt utrzymania zwierząt miałby oscylować w granicy
1,5 mln
euro
.
Choć ogród zoologiczny miał nadzieję, że pandy przyciągną turystów, to zamiast tego zwierzęta przyczyniły się do zaciągania przez placówkę rosnących długów. Pandemia COVID-19 ograniczyła napływ zwiedzających, a także spowodowała gwałtowny wzrost cen. Na ostateczną decyzję o powrocie pand do kraju pochodzenia wpłynąć miał również fakt, że w 2023 roku fiński rząd odrzucił prośby o państwowe dofinansowanie ogrodu.
Chińska Republika Ludowa od 1949 roku wysyłała pandy do zagranicznych ogrodów zoologicznych w celu
zacieśnienia więzi handlowych
,
umocnienia stosunków zagranicznych
i
poprawy swojego wizerunku na arenie międzynarodowej
. Negocjacje w sprawie odesłania Lumi i Pyry miały trwać 3 lata, a decyzja nie ma mieć wpływu na relacje obu państw.