W górskim regionie rezerwatu
Wolong
w prowincji Syczuan w
Chinach
kamery zarejestrowały
pandę cierpiącą na albinizm
. Według naukowców jest to pierwszy zwierzak tego gatunku, u którego zaobserwowano albinizm. Zwierzę zostało sfotografowane już w 2019 roku. Od tego czasu nikt go jednak nie widział.
Zwierzęta z bielactwem mają białe futro i skórę, różowe tęczówki i czerwone oczy. Według badań szansa, na to, że zwierzę urodzi się z bielactwem wynosi nawet jeden na milion. Albinizm jest spowodowany brakiem enzymu tyrozynazy, który jest odpowiedzialny za produkcję melaniny. Oprócz anomalii pigmentacji zwierzęta z bielactwem mają problemy ze wzrokiem.
W 2019 roku naukowcy twierdzili, że zwierzak miał rok lub dwa lata. Teraz na podstawie nagrania oceniają, że
panda jest zdrowa
i nie widać żadnych większych obrażeń, które mogłyby być efektem starć z drapieżnikami.
Rezerwat Wolong
jest domem dla ok. 150 pand wielkich
i jest dla nich dość bezpieczny. Według danych WWF na wolności żyje zaledwie 1864 niedźwiedzi bambusowych. Żyją one najczęściej samotnie. Wędrują po zajętym przez siebie terytorium w poszukiwaniu nowych pędów bambusa.
Najbardziej aktywne są o świcie i zmierzchu.
Panda wielka należy do zwierząt narażonych na wyginięcie ze względu na stopniowe ograniczanie dostępnych dla niej obszarów i niską rozrodczość.
Nagranie z pandą albinosem, które niedawno pojawiło się w sieci zarejestrowano w lutym tego roku: