W weekend w ciągu dwóch dni
PKN Orlen
obniżył
ceny hurtowe benzyn
i oleju napędowego o 14 punktów procentowych. Z kolei od 1 stycznia przywrócono VAT na paliwa z 8 procent do 23 procent.
To oburzyło wielu komentatorów, którzy uważają, że w ostatnich miesiącach
utrzymywane były zawyżone ceny paliw
. Poseł Lewicy Tomasz Trela zapowiedział, że o sprawie poinformuje
NIK
, zaś Konfederacja i prezes MPK Wrocław przekazali, że zgłosili sprawę do
UOKiK:
Dziś prezes PKN Orlen
Daniel Obajtek zorganizował konferencję prasową
, podczas której odniósł się do kwestii cen na stacjach benzynowych, które nie zmieniły się, pomimo zmiany stawki podatku VAT.
- W związku z
atakami opozycji,
która chciałaby, by
paliwa kosztowały 10 zł
, opozycji, która nie może pogodzić się z tym, że nie przełożyliśmy VAT-u na cenę paliw, że pomogliśmy Polakom, że stabilizujemy sytuację, chciałem złożyć parę wyjaśnień w tym zakresie - rozpoczął Daniel Obajtek.
W dalszej części Obajtek przedstawił swoje osiągnięcia i dodał, że Orlen zdywersyfikował dostawy ropy i gazu nie tylko do Polski, ale i do regionu:
- Od pięciu lat budujemy multienergetyczny koncern. Od pięciu lat tłumaczę, że budowa multienergetycznego koncernu polega na stabilności w zakresie dostaw węglowodorów do Polski, jak i stabilności cenowej w naszym kraju - stwierdził Daniel Obajtek.
- Odcinamy się od gospodarki rosyjskiej. Pokazujemy, że możemy ceny stabilizować i jesteśmy odpowiedzialni za rynek. Nie robi tego w żadnym wypadku opozycja - dodał.
Odniósł się do początku wojny w Ukrainie. Stwierdził, że
gdyby nie działania Orlenu w Polsce doszłoby do paniki:
- Przypominacie sobie państwo sytuację w czasie wybuchu wojny na Ukrainie. Bardzo duże kolejki, niepewność, niestabilność. Będąc odpowiedzialnym koncernem, przygotowywaliśmy się do tej sytuacji - powiedział szef Orlenu.
- Gdybyśmy my miesiąc wcześniej nie komunikowali, że zrobimy wszystko, by ceny utrzymać, mielibyśmy w okresie przedświątecznym chaos na naszych stacjach. Mielibyśmy nieprzewidywalną panikę - powiedział.
Prezes PKN Orlen próbował wyjaśnić,
dlaczego wyższy VAT nie przełożył się na ceny paliwa:
- W grudniu ceny paliw zaczęły się stabilizować, złotówka się umacniała. Baryłka ropy była na zdecydowanie niższych notowaniach, również kwestia kontraktacji naszych produktów, które importujemy do Polski, pozwoliły nam zastosować ten mechanizm i nie przełożyć wzrostu VAT na ceny. Będę ten koncern prowadził odpowiedzialnie.
Dla dobra Polaków
- mówił.
Obajtek nie odniósł się jednak do najważniejszej kwestii, czyli tego, czy Polacy mogli przez ostatnie miesiące przepłacać za paliwa. W jego wystąpieniu nie zabrakło jednak
odniesień do działań opozycji
:
-
Rząd Donalda Tuska wyprzedał 1000 spółek za ponad 50 mld.
To podobny zysk operacyjny Orlenu. Czy Pan Donald Tusk ujawniał umowy? - pytał, odnosząc się do umowy z Saudi Aramco. Niektóre media zarzucają bowiem Orlenowi, że umowa z Saudi Aramco jest niekorzystna i w jej wyniku Polska straciła kontrolę nad Rafinerią Gdańską - mówił.