Janusz Kowalski
z Solidarnej Polski został nominowany na stanowisko
wiceministra rolnictwa
. Polityk odebrał nominację z rąk wicepremiera Henryka Kowalczyka w czwartek po południu. Tym samym
zastąpi Norberta Kaczmarczyka
, o którym było ostatnio głośno w mediach.
Kaczmarczyk jakiś czas temu wziął ślub ze swoją wieloletnią partnerką Dominiką. Na imprezę zaproszono ponad 500 osób, goście tańczyli do utworów granych na żywo przez zespół Bayer Full, a młodzi dostali w prezencie
ciągnik warty 1,5 miliona zł
:
Wiceminister szybko otrzymał miano "najsłynniejszego polskiego traktorzysty". W związku z aferą Mateusz Morawiecki poinformował, że podjął decyzję o
dymisji Kaczmarczyka
. Zdymisjonowany polityk uważa z kolei, że to "świadomie zaplanowane działanie", które ma na celu zniszczenie go. Dodał także, że decyzja jest związana z tym, że
nie zawsze popierał pomysły forsowane przez PiS
i Jarosława Kaczyńskiego:
Nominację Kowalskiego potwierdził na Twitterze sam zainteresowany.
"Dziękuję za zaufanie ministrowi Ziobrze i Solidarnej Polsce. Będę twardo walczył o interesy polskiej wsi!" - napisał:
-
Premier Kowalskiego nie znosi.
Ale nie ma wyjścia, musi go przyjąć do rządu. Tak wynika z umowy koalicyjnej, zgodnie z którą to Solidarna Polska wybiera ze swojej puli kandydatów na wiceministrów. Morawiecki będzie musiał to jakoś przełknąć - przekazał jeden z anonimowych informatorów Wirtualnej Polsce.