Platforma dziennikarstwa śledczego
Follow The Money
opublikowała
raport dotyczący firmy Pfizer
. Wynika z niego, że koncern na szczepionkach przeciwko Covid-19 zarobi do końca roku miliardy euro, ale nie płaci podatków, wykorzystując luki w holenderskim systemie podatkowym.
Jak ustaliło FTM, do końca 2021 roku Pfizer liczy na
21 mld euro
ze sprzedaży szczepionek. Już w pierwszym kwartale 2021 roku przychody firmy wzrosły o 42% i wyniosły 14,6 mld dolarów. Większość działań Pfizera poza Stanami Zjednoczonymi jest zarządzanych jednak przez firmę CP Pharmaceuticals International CV (CPPI), ta z kolei ma siedzibę w
Holandii
, dzięki czemu koncern unika podatków.
"Zyski CCPI w ciągu ostatniej dekady wahały się od 10 mld dolarów w 2010 roku do prawie 20 mld dolarów w 2017 roku. To daje astronomiczną kwotę 169,5 mld dolarów w ciągu 10 lat" - podaje portal FTM.
W rocznym raporcie Pfizera znalazł się zapis, że "zgodnie z holenderskim prawem podatkowym
CPPI nie podlega niderlandzkiemu podatkowi od osób prawnych ani podatkowi od dywidend
". Firma nie płaci więc podatków, zyski wypłacając wspólniki jako nieopodatkowane dywidendy.
"Holandia ma
luki w systemie podatkowym
, z czego chętnie korzystają amerykańskie firmy. Konstrukcja wybrana przez firmę Pfizer sprawia wrażenie, że firma naprawdę chce zapłacić jak najmniej podatków" - pisze FTM cytowany przez PAP.
Sam Pfizer tłumaczy, że
przestrzega
wszystkich przepisów.
- Pfizer prowadzi działalność w ponad 150 krajach na całym świecie. Wszędzie, gdzie prowadzimy działalność, firma przestrzega wszystkich przepisów dotyczących rachunkowości i podatków oraz opłaca wszystkie należne podatki - stwierdza rzecznik firmy w oświadczeniu dla FTM.
Cały raport można zobaczyć tutaj:
Według raportu Tax Justice Netherlands Holandia pod względem unikania opodatkowania zajmuje już
czwarte
miejsce na świecie. Jak przypomina Bankier.pl, Google w ciągu ośmiu lat przepompował przez Holandię 128 mld dolarów.