Wczoraj odbyła się 137. miesięcznica katastrofy smoleńskiej. Z tej okazji aktywiści Lotnej Brygady Opozycji i grupy Cień Mgły pojawili się
w czerwonych strojach inspirowanych serialem
Dom z papieru
i zorganizowali happening w pobliżu Pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku w Warszawie.
Uczestnicy manifestacji przynieśli
kartonowe pudła, które ustawili na kształt pomnika
- zbudowali replikę schodów. Następnie napisali na nich: "Gdzie jest wrak?", "Pokaż raport świrze!", "Kazałeś lądować bratu?". Z boku instalacji namalowali drzwi i tabliczkę z napisem:
"Komisariat Schodowy Policji im. A. Macierewicza"
.
Zanim aktywiści rozpoczęli happening,
Jarosław Kaczyński
oraz członkowie PiS tradycyjnie złożyli kwiaty pod pomnikiem. Nikt poza politykami nie może w tym czasie przebywać pod "schodami smoleńskimi", a porządku chroni policja i żandarmeria. W tym czasie osoby odpowiedzialne za kartonową replikę zebrały się w Ogrodzie Saskim w okolicy Grobu Nieznanego Żołnierza.
Przebrani krzyczęli przez megafony do polityków:
"Słychać? Balbina, gryzie cię sumienie? Kazałeś lądować bratu?"
. OKO.press umieściło nagranie, w którym widać ten moment. Widoczna jest także reakcja prezesa Kaczyńskiego, który wyraźnie zirytowany upomniał
Mariusza Kamińskiego
i
Macieja Wąsika
, szefów MSWiA, że policja nie reaguje na zakłócanie ceremonii. Chwilę później
funkcjonariusze odebrali aktywistom sprzęt nagłaśniający
.
- To jest legalne zgromadzenie.
Policja łamie prawo.
Każdy obywatel ma prawo wyrażać swoje poglądy polityczne i
policja powinna nas chronić, a nie napadać
- powiedział
Arkadiusz Szczurek
z Lotnej Brygady Opozycji w rozmowie z
Gazetą Wyborczą
.