EastNews
Dziś w Sejmie podczas spotkania klubu Platformy Obywatelskiej zatwierdzono decyzję, że
w miejsce klubu PO powstanie klub PO-Koalicja Obywatelska
, w skrócie PO-KO. Wcześniej zaakceptował ją zarząd krajowy PO.
Do klubu PO-KO dołączy siedmiu posłów .Nowoczesnej i jeden były poseł klubu
. Tym samym klub .Nowoczesnej przestał istnieć.
Po kolejnych roszadach w klubie zostało 14 posłów, a do jego utrzymania potrzeba 15.
Do wspólnego klubu PO-KO dołączyli:
Kamila Gasiuk-Pihowicz, Marek Sowa, Kornelia Wróblewska, Michał Jaros, Paweł Kobyliński, Elżbieta Stępień, Krzysztof Truskolaski
oraz
Piotr Misiło
, niedawno wykluczony z .Nowoczesnej.
-
To kolejny krok na tej najważniejszej drodze do celu, którym jest odsunięcie PiS od władzy
- mówiła w Sejmie Kamila Gasiuk-Pihowicz. - Wiemy, że w Nowoczesnej są osoby, które chcą iść bardziej samotną drogą, ale wszystkich, którzy chcą wzmacniać KO, zapraszamy do współpracy - wskazywała Gasiuk-Pihowicz.
Również
Grzegorz Schetyna
, szef PO zadeklarował, że
"drzwi do klubu są otwarte dla wszystkich"
. Zapowiedział, że jeszcze dziś lub jutro spotka się z szefową .Nowoczesnej,
Katarzyną Lubnauer
i będzie namawiał ją
,
by porzuciła swoją partię i przyłączyła się do jego klubu.
Podjęcie decyzji ułatwić jej może fakt, że
nie ma już własnego klubu
. Utrudni za to na pewno obecność w PO-KO skonfliktowanego z nią i krytykującego ją w mediach
Piotra Misiły
.
Zgodnie ze statutem .Nowoczesnej, opuszczenie klubu poselskiego oznacza utratę członkostwa w partii.