W niemieckim dzienniku
Die Welt
ukazał się dziś
artykuł analizujący budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego
. Autor, korespondent Die Welt w Warszawie, już w tytule nazywa projekt
"wypowiedzeniem wojny"
. Jego zdaniem CPK zagrozi niemieckiemu przemysłowi lotniczemu, który i tak mierzy się z wieloma problemami.
Die Welt analizuje, że choć samo CPK w Baranowie jest projektem PiS, to sam pomysł dużego lotniska połączonego z dużymi miastami szybką koleją jest w pewien sposób "ponadpartyjny". Przypomina m.in. inicjatywy rządu Leszka Millera i późniejsze Platformy Obywatelskiej. Jak stwierdza autor, choć w obecnej koalicji nie ma zgody co do kontynuacji projektu CPK, zupełna rezygnacja z niego jest "mało prawdopodoba". A to ma być zagrożenie dla Niemiec.
"Polska buduje nowe giga lotnisko.
To wypowiedzenie wojny niemieckiemu przemysłowi lotniczemu, który już cierpi z powodu wysokich podatków ekologicznych
" - czytamy.
"Największy projekt polskiego lotniska jest mało znany niemieckiej opinii publicznej. Niezależnie od tego, jak dokładnie nowy rząd go wdroży, będzie to miało prawdopodobnie ogromny wpływ na niemieckie lotniska. W chwili obecnej Europa Środkowo-Wschodnia nie posiada tak dużego lotniska jak Frankfurt czy Paryż. Według polskich pomysłów
lukę tę powinno wypełnić CPK
. Podróżujący samolotami ze wschodu UE nie przesiadaliby się już na lotniskach Europy Zachodniej, ale w CPK. Osoby z zachodnich regionów Polski czy Czech nie latałyby już bezpośrednio z Berlina, lecz wybrałyby CPK, zwłaszcza gdyby istniało połączenie z pociągami ekspresowymi" - pisze Die Welt.
"Oczekuje się, że w pierwszym etapie ekspansji liczba pasażerów CPK wyniesie 45 milionów podróżnych. Docelowo zostanie ona zwiększona do 60 milionów lub nawet więcej. Dla porównania: w ubiegłym roku w Berlinie obsłużono 23 miliony pasażerów. Ważną rolę w CPK powinien odgrywać także lotniczy ruch towarowy. Ponadto CPK planowane jest jako "infrastruktura podwójnego przeznaczenia", w związku z czym w przypadku konfliktu mogłoby być wykorzystywane również przez sojuszników NATO".
"Polska przygotowuje się do wywarcia presji na niemiecki przemysł" - uważa autor tekstu, podkeślając, że niemiecki sektor lotniczy musi mierzyć się z "najwyższymi w UE podatkami środowiskowymi".
Die Welt zauważa jednak, że rząd Donalda Tuska nie chce kontynuować projektu ze względów politycznych, co ma kierować podejrzenia na premiera o współpracę z Niemcami. Dziennik cytuje w tym miejscu
Krzysztofa Bosaka
.
- To co się mówi za kulisami politycznymi, to że wasz rząd jest dogadany z Niemcami, aby nie robić konkurencji - mówił lider Konfederacji w lutym na antenie TVN24 do Ryszarda Petru.
Niemiecki dziennik uważa jednak, że w takiej czy innej formie CPK powstanie, a
"Niemcy powinny przygotować się na rosnącą konkurencję"
.