Tomasz Duklanowski
to dziennikarz i
były już naczelny Radia Szczecin
. Po raz pierwszy zrobiło się o nim głośno pod koniec ubiegłego roku, gdy w serwisie internetowym Radia Szczecin, a zaraz potem w programie Michała Rachonia na antenie TVP Info, ujawnił dane pozwalające
zidentyfikować syna i córkę posłanki PO
Magdaleny Filiks jako ofiary
pedofila
związanego z tą partią. Kilka miesięcy później syn posłanki popełnił
samobójstwo
.
Teraz media obiegła informacja, że kilka dni temu Duklanowski
złożył rezygnację z pracy w radiu
. Miał tam być w ostatnim czasie skonfliktowany z jego prezesem:
- Nie było żadnego pożegnania, Duklanowski po prostu złożył wypowiedzenia i zniknął z radia. Wcześniej krążyły pogłoski, że szukał pracy w innym regionie kraju - mówi Wirtualnym Mediom jedna z pracowników zespołu Radia Szczecin.
Duklanowski w ostatnim czasie współpracował też z
Gazetą Polską
, gdzie pisał przede wszystkim o zarzutach stawianych politykom PO Stanisławowi Gawłowskiemu i poprzedniemu marszałkowi Senatu Tomaszowi Grodzkiemu.
Wirtualne Media kontaktowały się dziennikarzem, by zapytać o jego dalsze plany zawodowe. Dziennikarz jednak nie odpowiedział. Pojawiły się informację, że były naczelny Radia Szczecin
opuścił Polskę
.
Gazeta Wyborcza
podała, że
wyjechał na misję kościelną do Afryki.
Informację o wyjeździe potwierdził w serwisie X adwokat Rafał Wiechecki, reprezentujący senatora Stanisława Gawłowskiego w procesie wytoczonym Duklanowskiemu. Powołując się na słowa adwokata dziennikarza, przekazał, że ten faktycznie wyjechał do Afryki:
Dziennikarz już jakiś czas temu przebywał na misji kościelnej na Madagaskarze: