W polskim sklepie internetowym marki
ZARA
pojawiła się w sprzedaży
"koszula z bambusem"
. Na zdjęciach prezentuje ją
czarnoskóry model
, co szybko wzbudziło żarty i kontrowersje.
Zdjęcia i opis zaczęły krążyć w sieci na stronach z humorem. Klienci ZARY i internauci zaczęli zwracać uwagę, że
opis produktu może być nieco niezręczny
.
Jak się domyślamy, jest to pewnie wynik tłumaczenia "na żywo", a firma nie miała złych intencji. Produkt
zniknął już ze strony internetowej
sklepu.
To nie pierwszy tak niezręczny przypadek w świecie mody. W zeszłym roku szwedzka marka H&M wykorzystała zdjęcie c
zarnoskórego dziecka do reklamy bluzy
z napisem
"Najfajniejsza małpa w dżungli"
. Firma publicznie przeprosiła, a kolekcja z niezręcznymi napisami zniknęła ze sklepów.