Mateusz Morawiecki
skomentował dziś podczas konferencji prasowej
kwestię cen paliw
. Jak przyznał, należy cię cieszyć, że mimo powrotu od 1 stycznia stawki
23% VAT
ceny nie uległy zmianie. Przypomnijmy, że od lutego 2022 roku do końca grudnia obowiązywała niższa 8-procentowa stawka, wprowadzona w ramach tzw. tarczy antyinflacyjnej.
Mimo powrotu wyższego VAT
ceny paliw nie zmieniły się
. W weekend Orlen obniżył ceny hurtowe benzyn i oleju napędowego o 14%. Eksperci sugerują więc, że koncern utrzymywał pod koniec roku zawyżone ceny paliw.
Lewica
już zapowiedziała skierowanie sprawy do Najwyższej Izby Kontrolli, a
Konfederacja
chce, aby zbadał ją Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Do sprawy odniósł się Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej. Jak stwierdził, ceny paliw nie zmieniły się, bo zakupy "prawdopodobnie zakontraktowano z odpowiednim wyprzedzeniem".
- Zapłata odbywa się po dzisiejszych cenach i kursach, i to jest dobra okoliczność - stwierdził.
-
Należy się cieszyć, że ceny paliwa nie wzrosły.
Cieszę się, że złotówka się umacnia i że cena ropy nie poszła w górę. Dzięki temu te ceny są na w miarę stabilnym poziomie - dodał, podkreślając, że ceny paliw w Polsce są "jednymi z najniższych w Europie".
Głos w sprawie zabrała również minister klimatu
Anna Moskwa
.
-
Bardzo się cieszymy, że tych podwyżek nie ma
i była to też zapowiedź prezesa Daniela Obajtka. Nie wiem, jak jest na innych stacjach poza Orlenem, ale wierzę, że tak jak w ubiegłych miesiącach, te ceny są utrzymane. Prezes zapowiadał, że cena będzie stabilna i tak jest - mówiła na antenie RMF FM.
Pytana o to, czy w ostatnich tygodniach Polacy nie przepłacali za benzynę, odparła, że "najważniejsze, że ceny nie wzrosły".
- Gdyby były jakiekolwiek nieprawidłowe zachowania na rynku,
zawsze mamy UOKiK, który może interweniować
. Jeżeli takiej interwencji nie ma, nie ma kontroli, nie ma wniosków z kontroli, oznacza, że sytuacja jest stabilna i prawidłowa. W ostatnich tygodniach Orlen szczegółowo prezentował swoje zyski operacyjne i wiemy, że one były wielokrotnie niższe niż zyski niemieckich odpowiedników - stwierdziła.
- Zdecydowanie najważniejsze jest to, że jesteśmy w tych stabilnych cenach z ubiegłego roku dla wszystkich użytkowników paliwa na rok 2023.