Według danych przekazanych przez Instytut Transportu Samochodowego aż
98% polskich kierowców jest oślepianych przez inne samochody
, a 40% uważa, że ich światła świecą za słabo.
Okazuje się również, że
tylko około 30% pojazdów ma prawidłowo lub akceptowalnie ustawione światła
. Eksperci ITS oraz funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji zwracają uwagę na zmatowiałe klosze, przepalone lub źle włożone żarówki, czy nielegalne zamienniki.
- W jednym z pojazdów klosze reflektorów były tak zmatowiałe, że po zmroku ledwie pozwalały zobaczyć przeszkodę z odległości kilku metrów. W drugim żarówki były źle włożone, a w innym przepalone. Jednak największym problemem były samochody wyposażone w nielegalne zamienniki żarówek, które mogą świecić mocnym światłem blisko pojazdu, ale oślepiają kierowców jadących z naprzeciwka - tłumaczył dr inż.
Tomasz Targosiński
z ITS.
Analizy ITS i KSP wykazały, że światła pojazdów zatrzymywanych do kontroli w ramach ogólnopolskiej kampanii "Twoje światła - Nasze bezpieczeństwo" miały wartości na poziomie zaledwie 10-40% wymaganego przepisami minimum. Przy takiej jakości oświetlenia samochody nie powinny przekraczać prędkości 30-50 km/h.
- Problem nabiera szczególnego znaczenia właśnie teraz, gdy zmrok zapada wcześniej a widoczność jest utrudniona również w ciągu dnia m.in. za sprawą niesprzyjających warunków atmosferycznych.
Sprawne światła oraz prawidłowe ich stosowanie są gwarantem bezpieczeństwa na drodze
- mówił mł. insp.
Piotr Jakubczak
z Wydziału Ruchu Drogowego KSP.