W sieci pojawiło się
nagranie ze Sztokholmu,
na którym widać
Rosjankę, atakującą Ukrainkę.
Kobieta w pobliżu rosyjskiej ambasady
niszczyła ukraińską flagę.
Zauważyła ją mieszkająca w Szwecji Ukrainka Helga Kajda. Kobieta zaczęła nagrywać Rosjankę. Tej nie spodobało się to i zaczęła ją wyzywać.
- Ukraińskie symbole? Chyba faszystowskie.
Jesteście brudnymi, śmierdzącymi faszystami.
Dlaczego mnie nagrywasz? Głupia, ja mam 70 lat, a ty mnie nagrywasz - denerwowała się kobieta.
- Jesteś brzydka jak małpa. Będziesz żałosna, biedna i brzydka przez całe życie.
Masz tanie adidasy i spodnie za 150 koron.
Ja mam płaszcz za 25 tys. koron, szalik i torebkę - wyliczała Rosjanka.
Kobieta
nazwała Ukrainkę "szmatą" i pytała, czy jest prostytutką:
- A, zazwyczaj wycieracie podłogi, przyjeżdżacie wycierać podłogi w moim letnim domu. Ukraińskie kobiety są albo prostytutkami, albo wycierają podłogi - stwierdziła.
Aktywistka Ariana Gic z Direct Initiative International Centre for Ukraine, ustaliła, że kobieta nazywa się
Eugenia Karlsson
i jest nauczycielką rosyjskiego.
Sprawa została zgłoszona na policję.