Amerykańska Straż Przybrzeżna
schwytała na Oceanie Spokojnym
okręt podwodny przewożący ponad 5 ton kokainy
o wartości ponad
165 milionów dolarów.
Łódź dotarła do Stanów Zjednoczonych na początku września.
Członkowie załogi kutra Straży Przybrzeżnej Valiant zatrzymali czterech podejrzanych o przemyt narkotyków 5 września.
Zatrzymanie przemytników nastąpiło przy
współpracy z kolumbijską marynarką wojenną,
która przybyła na miejsce zdarzenia.
Rzecznik Straży Przybrzeżnej nie chciał ujawnić szczegółowych informacji na temat tego, gdzie dokładnie miała miejsce operacja.
- Nie ma słów, aby opisać uczucie, jakiego doświadcza teraz załoga Valiant - powiedział komandor Matthew Waldron, dowódca kutra.
Akcja trwała 24 godziny.
Straż Przybrzeżna zatrzymała samonapędzany, półzanurzalny, obciążony narkotykami statek.
Czterech zatrzymanych mężczyzn -
Enrique Mantilla-Olaya, Fausto Hurtado-Candelo, Wiber Tenorio-Rodriguez i Fernando Tribino-MIna - jest ściganych przez prokuraturę w Tampie
. Każdemu z nich postawiono zarzuty posiadania narkotyków z zamiarem ich dystrybucji.
Wszyscy czterej oskarżeni podczas przesłuchań korzystali z usług tłumaczy języka hiszpańskiego. Wiadomo, że Wiber Tenorio-Rodriguez jest obywatelem Kolumbii.
W czerwcu Straż Przybrzeżna
również przechwyciła
łódź podwodną na wschodnim Pacyfiku. Znaleziono tam prawie 8 ton kokainy.
Łącznie
w ciągu tych trzech miesięcy
od czerwca do września,
Straż Przybrzeżna skonfiskowała ponad
17 ton kokainy, której szacunkowa wartość wyniosła blisko 569 milionów dolarów.