Kandydat do Sejmu
na podlaskiej liście wyborczej
ludowców i Kukiz'15 Mikołaj Janowski,
który obecnie pełni funkcję
radnego PSL
w sejmiku podlaskim i
dyrektora hajnowskiego Zarządu Dróg Powiatowych
, jest znany z oryginalnych pomysłów.
Tym razem podczas sesji hajnowskiej rady gminy
stwierdził
, że wszystkie
drzewa rosnące przy drogach powinny zostać wycięte
.
- Za drzewa ja osobiście odpowiadam. I b
ardzo mi zależy, aby bezpiecznie poruszać się na drogach
- tłumaczył Mikołaj Janowski.
- Moim zdaniem powinny być wycięte wszystkie topole, które rosną przy drogach powiatowych, bo są to drzewa bardzo kruche i bardzo podatne na złamanie przy każdym wietrze - dodał.
Do swojego pomysłu
zachęcał radnych jak i ekologów
. Argumentował to tym, że drzewa przesłaniają
drogi rzucając na nie cień i w ten sposób jezdnie ulegają degradacji.
- Mamy szczęście w nieszczęściu, że mamy suszę, bo temperatura,
ta susza, potencjalnie naprawia drogi
. I dodał:
- Asfalt przy takiej temperaturze ulega rozpuszczeniu i uzupełnia pory, pęknięcia -
i zapływają te pęknięcia,
i zimą przez mrozy dlatego nie będą powodowane wysadzenia.
Robert Chwiałkowski inżynier drogowiec tłumaczy w
Gazecie Wyborczej,
że drzewa przy drodze spełniają kilka funkcji:
- Najważniejsze to:
wyłapywanie zanieczyszczeń pochodzących od spalania
, zwiększenie komfortu jazdy dla kierowców, ograniczenie nasłonecznienia nawierzchni drogowej. To ostatnie ma duży wpływ na
zmniejszenie odkształceń nawierzchni
i wydłużenie czasu jej życia, czyli
wydłużenie czasu eksploatacji drogi do kolejnego remontu
- mówi Chwiałkowski.
- O tym, jak
niekorzystny wpływ na nawierzchnie drogowe ma nadmierne nasłonecznienie
, mówi szereg opracowań. Najważniejsze jest tu zwiększenie dobowej amplitudy temperatur, co powoduje odkształcenia w nawierzchniach drogowych, nawet jeśli nie są one eksploatowane. Dodając czynnik obciążenia ruchem, w nawierzchniach asfaltowych pod wpływem słońca często dochodzi do powstawania tzw. kolein. Cechą charakterystyczną nawierzchni bitumicznych jest spadek ich sztywności wraz ze wzrostem temperatury.
Literatura naukowa nic nie mówi o zdolności nawierzchni asfaltowych do samonaprawiania się pod wpływem wysokiej temperatury
- tłumaczy.
Adam Bohdan z Fundacji Dzika Polska również skomentował słowa Janowskiego:
- To bardzo niepokojące, że osoba pełniąca kierownicze stanowisko w zarządzie dróg roztacza takie wizje.
Dobrze, że decyzje o wycince drzew podejmują wójtowie a nie dyrektor.
Jeszcze bardziej niepokojące jest to, że pan Janowski ma szanse trafić do Sejmu i tam stanowić prawo, również dotyczące zarządzania zielenią. Co roku padają rekordy temperatur, drzewa znacznie obniżają temperaturę w miastach i poza nimi, ułatwiają nam życie. Politycy i drogowcy powinni mieć tego świadomość, inaczej zafundujemy sobie piekło - mów Bohdan.