fot. East News / X @GrzegorzBraun_ / @rusemb_pl
Wczoraj minęła
85. rocznica rozpoczęcia agresji ZSRR na Polskę
. 17 września 1939 roku Armia Czerwona złamała polsko-sowiecki pakt o nieagresji i zaatakowała Rzeczpospolitą, która już wówczas walczyła z Niemcami. Związek Radziecki realizował w ten sposób ustalenia zawarte w tajnym protokole paktu Ribbentrop-Mołotow
Z tej okazji
Rosyjska Ambasada w Polsce
opublikowała wpis w serwisie X, jednak jego treść w
zupełnie odmienny sposób przedstawia wydarzenia historyczne
. Według Rosji ówczesne działania uratowały polską ludność i nie zostały one uznane za agresję ani przez Wielką Brytanię, ani też przez Francję:
"17.09.1939 r. rozpoczęła się operacja wojskowa Armii Czerwonej we wschodnich regionach Polski. Działania sił radzieckich tymczasowo
uratowały ludność ówczesnych regionów wschodniej Polski
przed ludobójstwem. Ani Londyn, ani Paryż nie uznały interwencji ZSRR za "agresję"" - czytamy we wpisie.
Do wpisu rosyjskiej ambasady odniósł się
Grzegorz Braun
, który zwykle w dość przychylny sposób odnosi się do działań Rosji. Tym razem polityk Konfederacji skrytykował wpis:
"
Głupota, czy prowokacja? Pewnie jedno i drugie na raz
- propagandowy popis autentycznej, żałosnej ignorancji na własne życzenie, w połączeniu z manifestacją butnego lekceważenia prawdy. Nawet ś.p. Józef Mackiewicz miałby tu problem z odróżnieniem Rosjan od Sowietów. Szkoda" - napisał.