Miłość Nie Wyklucza: z Karty LGBT Trzaskowski zrealizował właściwie tylko patronat nad Paradą Równości

Mimo że podczas trwania kampanii prezydenckiej

, wciąż kojarzony jest ze wspieraniem mniejszości. Wszystko za sprawą podpisania

.

Od podpisania dokumentu minęło ponad 1,5 roku.

postanowiło sprawdzić, ile z deklarowanych zobowiązań zostało spełnionych.

Podsumowanie, jakie możemy przeczytać, jest krytyczne wobec prezydentury Trzaskowskiego. Trzaskowski spełnił właściwie tylko jeden postulat:

Jednym z najważniejszych postulatów była

. Prace utknęły jednak w martwym punkcie:

"Organizacje LGBT+ od początku deklarowały, że jednym z najważniejszych elementów jest hostel interwencyjny. Bo ile razy każdy i każda z nas słyszał i słyszała historie o rodzicach, którzy wyrzucają swoje dziecko na ulicę, kiedy dowiadują się o jego orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej".

"Pomoc niezbędna jest również osobom doświadczającym przemocy ze strony rodziny, osobom dorosłym prześladowanym w miejscu zamieszkania oraz osobom transpłciowym, przechodzącym proces uzgodnienia płci".

"

Ratusz najpierw milczał, potem piętrzył trudności, a gdy udało się wreszcie zabrać do – niestety nieregularnej – pracy nad wdrożeniem tego punktu w życie, dowiedzieliśmy się o zupełnie nowych pomysłach".

Nie ma też mowy o tym, aby w każdej warszawskiej szkole była osoba przygotowana do zapobiegania i reagowania na przemoc wobec uczniów i uczennic LGBT+:

"Druga ważna kwestia, która została poruszona podczas dzisiejszej konferencji prasowej, dotyczy programu "Latarnik". Jego celem miało być doprowadzenie, aby w każdej warszawskiej szkole była przynajmniej jedna osoba (nauczyciel, nauczycielka, szkolna pedagożka czy psycholog), przygotowana do zapobiegania i reagowania na przemoc wobec uczniów i uczennic LGBT+ oraz współpracy z kadrą pedagogiczną i nauczycielską (dostarczając wiedzę, interweniując w sytuacjach kryzysowych)".

Wygląda na to, że wszystko zależy od dobrej woli urzędników i samego Trzaskowskiego.

"Najważniejszym urzędnikom z warszawskiego ratusza zabrakło determinacji właśnie teraz, kiedy spirala przemocy się nakręca i reakcja jest najbardziej potrzebna" - czytamy.

"Rozwiązania od dawna są gotowe. Pora, żeby samorządowcy - nie tylko w Warszawie, ale i w innych polskich miastach i miasteczkach -

" - apeluje stowarzyszenie.