Braden Wallake
, dyrektor generalny agencji marketingowej HyperSocial z Columbus w stanie Ohio, napisał we wtorek post w serwisie LinkedIn o zwalnianiu pracowników. Dołączył do niego swoje
selfie, które zrobił podczas płaczu
i zapewnił, że
kocha osoby, które zatrudnia
.
Oryginalny post mężczyzny zebrał już ponad 30 tysięcy polubień oraz prawie 7 tysięcy komentarzy.
"Po prostu musieliśmy zwolnić kilku naszych pracowników. Widziałem wiele zwolnień w ciągu ostatnich kilku tygodni na LinkedIn. Większość z nich wynika z ekonomii lub z jakiegokolwiek innego powodu" - informuje na wstępie.
32-latek dzieli się z użytkownikami swoimi przemyśleniami. Dyrektor oskarża siebie, że jest jedyną osobą odpowiedzialną za konieczność podjęcia takiej a nie innej decyzji.
"W takie dni jak dzisiaj,
chciałbym być właścicielem biznesu, który kieruje się tylko pieniędzmi
i nie dba o to, kogo skrzywdzi po drodze. Ale nie jestem taki" - napisał.
Wallake przyznał, że kocha swoich pracowników, choć mówienie im tego "nie jest profesjonalne".
"Zawsze zatrudniam pracowników na podstawie tego, kim są jako ludzie. Ludzie o wielkich sercach i wielkich duszach" - dodał.
Komentujący zarzucali mężczyźnie, że jego post jest jedynie zagrywką PR-ową. Inni bronili dyrektora krytykując panującą "cancel culture". Wallake jednak mimo wszystko opublikował kolejny wpis, w którym chce pomóc ludziom szukającym pracy.
"To, co chcę teraz zrobić, to spróbować poprawić tę sytuację i rozpocząć wątek dla osób szukających pracy" - oświadczył.