Niemcy chce złagodzić wymogi wizowe
dla
wykwalifikowanych pracowników z Rosji
. Rząd kanclerza Olafa Scholza usprawnia proces ubiegania się o wizę, zwalniając rosyjskich pracowników posiadających specjalistyczną wiedzę w takich dziedzinach, jak informatyka i technologie komunikacyjne z obowiązku indywidualnego rozpatrywania wniosków przez federalny urząd pracy. Według zapowiedzi tzw.
"globalne zezwolenie na dostęp do rynku pracy"
, które dotyczy tylko rosyjskich pracowników niemieckich firm zarabiających co najmniej 43 992 euro rocznie, będzie obowiązywać
do 30 września.
Niemieckie władze podejmują takie decyzje mimo tego, że
krajowa agencja wywiadowcza
ostrzegła przed
zwiększonym ryzykiem
, że obywatele rosyjscy pracujący dla niemieckich firm mogą być
rekrutowani do szpiegostwa przemysłowego.
W okresie od rozpoczęcia inwazji Rosji na Ukrainę do początku maja Niemcy wydały ponad 600 wiz dla rosyjskich pracowników wykwalifikowanych, które pozwalają na dłuższy pobyt w Niemczech niż 90-dniowa tzw. wiza Schengen.
Obecnie w Niemczech mieszka już około
235 tys. posiadaczy rosyjskiego paszportu,
czyli więcej niż w jakimkolwiek innym kraju Unii Europejskiej.
Służby wywiadowcze w przygotowanym raporcie podają, że obywatele rosyjscy, którzy zamierzają przenieść się do Niemiec, oraz ci, którzy już pracują w tym kraju,
są narażeni na zwiększone ryzyko szantażu lub innych nacisków w celu zbierania informacji przydatnych dla rosyjskiej gospodarki,
która jest coraz bardziej odciętej od informacji.
"Rosja jest coraz bardziej izolowana przez sankcje nałożone w odpowiedzi na wojnę na Ukrainie. Jej gospodarka jest odcięta od know-how i technologii Zachodu" - zauważono w raporcie służb.
Niemiecka krajowa agencja wywiadowcza uważa, że do prób werbunku może dochodzić podczas obowiązkowych spotkań w rosyjskich ambasadach lub innych organach biurokratycznych
"Mogą również próbować wywierać presję poprzez represje wobec krewnych lub znajomych, którzy pozostali w Rosji. Ogólnie rzecz biorąc, rosyjskie służby wywiadowcze nie stronią od takich metod jak groźby i szantaż" - napisano.