Delikatne krzesła w jadalni / Beachhotel Sahlenburg
Niemiecki hotel ogłosił
limity wagowe dla gości
. Klienci o wadze
powyżej 130 kg
nie będą mogli liczyć na rezerwacje.
Beachhotel Sahlenburg
mieści się w uzdrowiskowej miejscowości
Cuxhaven
nad
Morzem Północnym
. Jego managerka,
Angelika Hargesheimer
, obecnie przygotowuje się do ponownego otwarcia po lockdownie wprowadzonym w związku z epidemią koronawirusa. Nowością w regulaminie będzie limit wagowy dla gości.
Jak tłumaczy Hargesheimer, limit został wprowadzony
ze względu na delikatne i eleganckie meble
.
- Designerskie krzesła na dole to prawdziwe klasyki. Gdy na jednym z nich spróbuje usiąść osoba o wadze powyżej 130 kg,
możliwe będzie siedzenie tylko jednym pośladkiem, a krzesło długo nie wytrzyma
- powiedziała w rozmowie z programem
Buten un Binnen
.
-
Chcę mieć designerski hotel i chcę mieć ładne meble
- nie jakieś ciężkie kloce z drewna dębowego - dodała.
Managerka przyznała, że szala goryczy przelała się, gdy otyły gość załamał jedno z łóżek w jej hotelu. Za wprowadzeniem limitu przemawiają też prysznice, które są za ciasne dla osób z nadwagą.
W niemieckich mediach pojawiły się głosy, że wprowadzenie limitu wagowego w hotelu jest nielegalne.
Sebastian Bickerich
z
Rządowego Biura Antydyskryminacyjnego
twierdzi jednak, że o dyskryminacji można by było mówić tylko w przypadku osób z otyłością na poziomie niepełnosprawności.