fot. Equinor
Jak informuje Bloomberg,
norweski koncern paliwowy Equinor wycofuje się z działalności w Rosji
w związku z wojną w Ukrainie wywołaną przez Moskwę. To już drugi europejski producent ropy i gazu, który rezygnuje ze współpracy z Rosją z powodu sankcji nałożonych przez zachód - pierwsze było
British Petroleum
, które
sprzeda swoje udziały
w rosyjskim Rosniefcie.
- W obecnej sytuacji uważamy, że nasza pozycja jest nie do utrzymania. Zatrzymujemy nowe inwestycje w Rosji i rozpoczynamy proces wychodzenia ze wspólnych przedsięwzięć w sposób zgodny z naszymi wartościami - oświadczył dyrektor generalny Equinor
Anders Opedal
.
Spółka była obecna w Rosji od ponad 30 lat, a w 2012 roku nawiązała współpracę strategiczną z rosyjskim koncernem Rosnieft. Plany zostały ograniczone w 2014 roku ze względu na zachodnie sankcje nałożone na Moskwę za okupowanie Krymu.
- Wszyscy jesteśmy głęboko zaniepokojeni inwazją na Ukrainę, która stanowi straszną komplikację dla świata i myślimy o wszystkich tych, którzy cierpią z powodu działań militarnych - dodał Opedal.
Wcześniej Financial Times donosiło, że koncern BP także wycofuje się z Rosnieftu - firma posiada 19,75 procent udziałów. Ponadto
Bernard Looney
, dyrektor generalny BP, w trybie natychmiastowym rezygnuje z pełnienia funkcji członka zarządu Rosnieftu.