Stacje telewizyjne porozumiały się z
producentami suplementów
w sprawie regulacji, która wejdzie w życie 1 grudnia. Dotyczy ona reklamowania takich substancji tak, by
nie wprowadzały w błąd konsumentów
.
Okrągły Stół Mediów
postanowił, że z reklam
zniknie wizerunek lekarza
. Aktorzy ich grający
wprowadzali ludzi w błąd
, stwierdzono na obradach. Nie zobaczymy też
lokacji budzących skojarzenia z wykonywaniem zawodów medycznych
, działalnością leczniczą lub rehabilitacyjną. W komunikacie KRRiT, które współpracowało z nadawcami telewizyjnymi czytamy:
"W przyjętej
samoregulacji
założono m.in., że reklama suplementów diety nie może przedstawiać wizerunku osób, które mogą być odebrane jako przedstawiciele zawodów medycznych, ani nie mogą pojawiać się w niej przedmioty oraz miejsca budzące skojarzenia z wykonywaniem zawodów medycznych, działalnością leczniczą lub rehabilitacyjną".
Jak donosi Gazeta, kolejne zmiany to m.in.
zakaz odnoszenia się do "nazw chorób, które w rzeczywistości nie istnieją"
, zakaz łączenia suplementów i leków tym samym spocie reklamowym, czy odnoszenie się do
wyników badań bez wyraźnego podania ich źródła
.
Reklamy suplementów nie będą też mogły być wyświetlane bezpośrednio przy
programach dla dzieci
, a środki będą musiały być wyraźnie
oznaczone jako suplementy diety
tak, by nie pozostawiały do interpretacji czy jest to środek medyczny.
Jak podaje komentując nowe regulacje
Witold Kołodziejski
, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji,
suplementy diety zażywa już 72% Polaków
, a wiedzę o nich czerpię właśnie z reklam.
Nowe zasady wejdą w życie z początkiem grudnia i będą dotyczyć
reklam emitowanych od 1 stycznia 2020
.