fot. East News / X @PolaMatysiak
Posłanka klubu Nowej Lewicy
Paulina Matysiak
opublikowała w sieci skan pisma, z którego wynika, że
po raz kolejny została zawieszona przez klub parlamentarny
. Władze klubu
nie podały przyczyny
zawieszenia, przekazano jedynie informację o wewnętrznej podstawie prawnej, na mocy której udzielono zawieszenia.
"Szanowna Pani, w imieniu Prezydium Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewicy (Nowa Lewica, PPS, Razem, Unia Pracy), informuję, że zgodnie z Regulaminem Klubu, z dnia 13 listopada 2023 r. na podstawie Art. 7 ust. 1 pkt 5, z dniem 26 września 2024 r., zostaje Pani ponowne zawieszona w prawach członkini Klubu Lewicy
na okres 3 miesięcy
" - brzmi treść pisma.
Posłanka nie przejmuje się jednak działaniem klubu:
"Jeśli ktoś myśli, że posłanka z Kutna znika z Sejmu, to jest w dużym błędzie" - napisała.
Polityczka w ostatnim czasie
ostro krytykuje rząd Donalda Tuska
. Na antenie RMF FM stwierdziła, że zawieszenie jest prawdopodobnie skutkiem jej współpracy z parlamentarzystą PiS Marcinem Horałą:
- Nie ma uzasadnienia powtórnego zawieszenia. Zakładam, że to przedłużenie zawieszenia z końca czerwca, które jest pokłosiem
założenia przeze mnie stowarzyszenia "Tak dla rozwoju"
- powiedziała parlamentarzystka. O powody tego zawieszenia trzeba pytać rzecznika klubu lub przewodniczącą - powiedziała Matysiak w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim.
Pod wpisem posłanki pojawiły się komentarze polityków PiS. Janusz Kowalski zachęca Matysiak do odejścia z partii:
Paulina Matysiak po raz pierwszy została zawieszona przez klub po tym, jak ogłosiła założenie wspólnego stowarzyszenia z posłem Horałą - "Tak dla Rozwoju". Popiera on budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego.