Fot.: East News / Fot.: @PremierRP - X
Premier
Donald Tusk
wskazał kandydata na pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi. Ma nim zostać były szef MSWiA
Marcin Kierwiński
, który po objęciu nowej roli zrzeknie się mandatu europosła. Polityk w maju zasłynął m.in. aferą na temat rzekomej nietrzeźwości w trakcie
obchodów Dnia Strażaka
. Przypomnijmy, politycy innych opcji politycznych zarzucili Kierwińskiemu, że był
pod wpływem alkoholu
, ponieważ momentami urywał lub przeciągał słowa. Polityk tłumaczył jednak, że były to problemy z nagłośnieniem:
Premier zapewnił jednak, że ma on być odpowiednią osobą na tym stanowisku ze względu na swoje doświadczenie i wykształcenie:
- Szukałem kogoś, kto ma wykształcenie techniczne, jest doświadczonym politykiem, jeśli chodzi o zarządzanie, ma doświadczenie samorządowe i doświadczenie z sytuacjami kryzysowymi - argumentował swój wybór Donald Tusk podczas porannego posiedzenia sztabu kryzysowego.
Do zadań byłego szefa MSWiA należeć będą
koordynacja działań związanych z usuwaniem skutków klęski żywiołowej
oraz
wsparcie dla poszkodowanych społeczności
. Skala zniszczeń popowodziowych jest ogromna, w związku z czym wyznaczenie osoby odpowiedzialnej za nadzorowanie sytuacji w regionach dotkniętych klęską było konieczne.
- Będzie to ogrom zadań, przekraczający możliwości poszczególnych resortów, wymagający koordynacji na bardzo wielu poziomach - zapowiedział.
Marcin Kierwiński zdobył
mandat europosła
w wyborach do europarlamentu w czerwca 2024. Głos na niego oddało
143 179 osób
. Aby sprawować obowiązki pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi, będzie musiał porzucić swoją dotychczasową funkcję, do czego wyraził gotowość. Mandat po nim może objąć
Hanna Gronkiewicz-Waltz
.
- Większość polityków, która dostaje się do europarlamentu, nie myśli o tym, żeby po 3 miesiącach składać mandat i tracić różne przyjemne rzeczy związane z wyjściem tam, a po 15 minutach otrzymałem odpowiedź, że jest gotowy także do złożenia mandatu eurodeputowanego, czyli będzie członkiem rządu odpowiedzialnym za ten program odbudowy - podsumował premier.