W środę 27 września media poinformowały o
aresztowaniu Hui Ka Yana
, dyrektora generalnego spółki Evergrande. Bloomberg donosi, że do zatrzymania doszło już na początku miesiąca. Od tego czasu biznesmen ma przebywać pod nadzorem policji w nieznanym miejscu.
Agencja Reuters w rozmowie z osobą związaną ze spółką przekazała, że w ostatnich dniach Hui przestał kontaktować się z personelem i stał się całkowicie niedostępny. Jeszcze wcześniej, 16 września, pojawiły się doniesienia o
aresztowaniu pracowników
działu zarządzania majątkiem Evergrande Group.
Przypomnijmy, że Evergrande wróciło na giełdę w Hong Kongu 28 sierpnia, po 17-miesięcznej przerwie. Kolejne problemy sprawiły, że obrót akcjami chińskiego dewelopera został ponownie zawieszony.
Evergrande jest najbardziej zadłużonym deweloperem na świecie. Obecnie grupa przechodzi proces restrukturyzacji, w tym wyprzedaży aktywów. Kłopoty spółki zaczęły się, gdy Chiny zaostrzyły kontrolę zadłużenia korporacyjnego w 2020 roku.
W zeszłym roku sąd nakazał zamrożenie wartych ok. 101 mln dolarów aktywów spółki zależnej Evergrande. Wszystko w związku z ogromnymi kłopotami finansowymi firmy. O decyzji sąd poinformowała jako pierwsza firma Shanghai Construction Group, która pozwała filię Evergrande w mieście Chengdu. Domaga się ona spłaty należności za roboty budowlane.