fot. East News
W niedzielę we
Włoszech
odbyły się przyspieszone po upadku rządu Maria Draghiego
wybory parlamentarne
. Jak informuje Reuters, po przeliczeniu 97% głosów potwierdzają się wyniki exit polls i wybory wygrywa
prawicowy blok
złożony z trzech ugrupowań:
Bracia Włosi Giorgii Meloni, Ligi Matteo Salviniego i Forza Italia Silvio Berlusconiego
. Najwięcej głosów - 26% otrzymali Bracia Włosi i to ich liderka, Gieorgia Meloni stanie na czele rządu. W sumie koalicja osiągnęł wynik na poziomie 43%, co pozwoli jej na zdobycie parlamentarnej większości.
Forza Italia Silvio Berlusconiego zdobyła 8% głosów, a on sam
po dziewięciu latach wróci do parlamentu
. 86-letni były premier zdobył mandat do Senatu w okręgu Monza. Ma tam swoją willę i jest właścicielem lokalnego klubu piłkarskiego. W rozmowie z mediami zapowiedział, że w formującym się rządzie będzie "starał się być rozgrywającym".
Do parlamentu dostała się również 32-letnia narzeczona Berlusconiego.
Marta Fascina
zdobyła mandat deputowanej, startując z listy Forza Italia w mieście Marsala na Sycylii.
Jak odnotowuje dziennik La Stampa, Lady B. - jak nazywana jest w mediach partnerka byłego premiera - nigdy nawet nie była w Marsali. Tymczasem zdobyła tam 36% głosów.
"Jego platynowa towarzyszka
nie wypowiedziała ani jednego słowa podczas kampanii wyborczej
i nie pokazała się w Marsali. Ale w polityce, jak w miłości - wygrywa ten, kto ucieka. (...) Wynik osiągnęła przy minimalnym wysiłku" - pisze La Stampa.
Marta Fascina i Silvio Berlusconi oddają głos w wyborach w Mediolanie, 25.09.2022, fot. East News