Rosyjskie władze opublikowały wczoraj w sieci nagranie z
Władimirem Putinem
, który miał
odwiedzić zniszczony Mariupol.
Putin w czasie wizyty miał spotkać się z
mieszkańcami miasta.
Kreml przekazał, że dyktator dotarł do miasta helikopterem, odwiedził kilka dzielnic samochodem, który sam prowadził. Miał on przy okazji doglądać odbudowy miasta.
Okazuje się, że "mieszkańcy" z nagrania szybko zostali
zidentyfikowani
. Na nagraniu widać
prorosyjskie rodziny,
które zajmowały się
szabrownictwem w czasie bombardowań miasta
. Wysoki mężczyzna po prawej to Ołeksij Bondarenko ps. Chemik. Ma być przyjacielem rodziny Lotkowów, którzy również występują na filmie. Starszy mężczyzna to Mykoła Lotkow. W kadrze pojawiają się również jego syn Dmytro i synowa Kateryna. Cała rodzina miała dokonywać grabieży.
Na filmie można zobaczyć także oskarżaną o kradzieże Irynę Wołosatową. Dziękowała ona Putinowi na nagraniu za jego zwycięstwo w zniszczonym mieście.
Co ciekawe w trakcie rozmowy z Putinem w pewnym momencie słychać z daleka głos kobiety krzyczącej:
"to wszystko nieprawda! To wszystko jest na pokaz!"
. Na nagraniu widać, jak otoczenie Putina jest poruszone tymi słowami i próbuje zorientować się, skąd dochodzi głos. Początkowo film w pełnej wersji znalazł się na stronie Kremla. Po jakimś czasie wycięto jednak z niego fragment z głosem krzyczącej kobiety.
Petro Andriuszczenko doradca mera Mariupola w rozmowie z BBC wskazał, że osiedle, które widać na nagraniu za plecami Putina, to
nieduży rejon, który został odbudowany - reszta miasta jest wciąż w ruinach.
Co ciekawe ukraiński wywiad wojskowy podaje w wątpliwość to,
czy Władimir Putin rzeczywiście odwiedził Mariupol:
- Nie mamy żadnych dowodów na to, że ta osoba (w Mariupolu) to był Władimir Putin. Mężczyzna wyglądający jak Władimir Putin rzeczywiście jest widoczny na tych kadrach - powiedział przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Andrij Jusow, cytowany przez RBK-Ukraina.
- Teraz trwają dyskusje w środowisku eksperckim, czy sam Putin żyje. Ale jeśli żyje, to widzimy zazwyczaj spotkania Putina przy długim stole, w odległości od żywych ludzi, trzęsie mu się jedna ręka i wiele innych już charakterystycznych oznak, dobrze charakteryzujących Putina - dodał.
W mediach coraz częściej pojawiają się informacje o
sobowtórach
Putina. Wiele osób wskazuje, że u pojawiającego się Putina można zaobserwować zmiany na twarzy, inny sposób zachowania oraz odmienny wzrost. Według ukraińskiego wywiadu wojskowego Putin ma co najmniej trzech sobowtórów.