Po tym jak drużyna przegrała mecz z Wisłą Płock w okolicach ośrodka treningowego
na ich powrót czekała grupa kibiców
. Mieli oni wedrzeć się do autokaru i
zaatakować piłkarzy
. Policja wydała komunikat w tej sprawie. W oświadczeniu przekazano, że
nie doszło do użycia siły wobec piłkarzy
:
Z kolei dziennikarz Interii
Sebastian Staszewski
przekazał, że miało dojść do
uderzenia dwóch piłkarzy Mahira Emreliego i Luquinhasa
: