Instagram
Jedna z najlepszych restauracji świata, kopenhaska
Noma
, postanowiła zrezygnować z rezerwacji i rozpocząć
sprzedaż burgerów na wynos
. Zmiana strategii jest odpowiedzią na pandemię koronawirusa.
Założona w 2003 roku Noma
czterokrotnie zwyciężała
w rankingach najlepszych restauracji świata według magazynu
Restaurant
. Jej nowoczesne podejście do kuchni skandynawskiej zostało nagrodzone
dwiema gwiazdkami Michelin
. W 2015 roku czas oczekiwania na stolik wynosił trzy miesiące, a cena obiadu lub kolacji z winem dla jednej osoby sięgała 3000 koron duńskich, czyli
około 1800 złotych
.
Jak w sobotę poinformował na Instagramie założyciel Nomy,
Rene Redzepi
, luksusowa restauracja zmienia profil. Z powodu epidemii koronawirusa nowoczesna kuchnia skandynawska zostanie zastąpiona burgerami i winem na wynos.
Noma Cheeseburger
, który będzie dostępny również w wersji wegetariańskiej, będzie kosztował
około 63 złotych
. Dla porównania: za zestaw z Big Makiem w duńskim McDonald’s trzeba zapłacić równowartość 46 złotych.
"Za chwilę otworzą się kopenhaskie restauracje. Otworzy się również Noma. Zanim jednak wrócimy do znanej nam Nomy, zamienimy się w bar z burgerami i winem na wynos, w którym nie będą obowiązywały rezerwacje.
Czujemy, że w tej pierwszej fazie powrotu do życia powinniśmy być otwarci dla wszystkich
. Musimy dojść do siebie, więc złapmy kieliszek i burgera. Wszyscy czujcie się zaproszeni" - napisał Redzepi.
Instagram
Instagram