Krajowy Plan Odbudowy
zakłada, że z Funduszu Odbudowy do Polski ma trafić ok
. 58 mld euro
- ponad 23,9 mld euro w formie dotacji i ponad 34,2 mld euro w formie pożyczek. Filarami KPO są m.in. innowacyjność, zdrowie, gospodarka i cyfryzacja. Wszystkie kraje UE, by móc otrzymać środki z Funduszu Odbudowy, musiały złożyć KPO.
Plan przedstawiony przez Polskę w ubiegłym roku nie został jednak zaakceptowany.
Komisja Europejska nie godzi się wypłatę pieniędzy
z powodu obaw o przestrzeganie praworządności w Polsce.
Z wyliczeń Federacji Przedsiębiorców Polskich wynika, że przez zablokowane środki z KPO
polska gospodarka straciła już ponad 21 mld zł
.
Przełomem ma być prezydencki
projekt likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego,
z którym
nie do końca zgadza się m.in. Solidarna Polska.
Premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Interią zwrócił uwagę, że zarówno
koalicjanci, jak i opozycja
zgłaszając poprawki do projektu,
"powinni mieć z tyłu głowy obecną sytuację geopolityczną oraz gospodarczą":
- Wychodzę z tego punktu, bo KPO jest dziś jeszcze bardziej strategiczną sprawą niż jeszcze pół roku temu. Dla rynków finansowych ten potężny zasób grantów z zewnątrz - nie kredytów, ale dotacji - jest dokładnie tym, czego potrzebujemy, aby ożywić inwestycje na najbliższe lata - powiedział polityk.
-
Przestrzegam wszystkich, w tym Solidarną Polskę, aby nie igrać z ogniem.
Sytuacja finansowa jest dzisiaj w stanie rozchwiania, czarne chmury zbierają się nie tylko nad Europą, ale również nad Ameryką i Chinami. To są trzy silniki gospodarcze świata, jeśli one się zatrą, wstrząsy wtórne odczujemy wszyscy. W związku z tym kompromis wypracowany z Unią w sytuacji i tak realizowanej przez nas reformy wymiaru sprawiedliwości powinien być akceptowalny dla obu stron - dodał szef rządu.
Morawiecki był dopytywany, kiedy w Sejmie odbędzie się głosowania nad ustawą:
- Wszystko powinno się rozstrzygnąć w ciągu najbliższych dwóch tygodni - powiedział.
Na uwagę, dziennikarza, że dużo zależy teraz od ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, odparł, że "bardzo dużo zależy nie tylko od koalicjantów, ale również opozycji".
-
W obecnej sytuacji nie ma podziału na "naszą" i "waszą" rację.
Jest tylko jedna racja - polska racja stanu. I my się jej trzymamy. Muszę przyznać, że nie rozumiem, jak Platforma Obywatelska chce wytłumaczyć, że po raz drugi nie wesprze unijnego wsparcia finansowego. W czasie, gdy mamy barbarzyńców u bram - dodał szef rządu.
Dziennik Gazeta Prawna informuje, że na przyszły tydzień zaplanowana jest wizyta szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Ma to prawdopodobnie oznaczać, że zawarto porozumienie dotyczące wypłacenia środków z Krajowego Planu Odbudowy.