Logo
  • DONALD
  • IZRAEL: SŁUŻBY NAMIERZAJĄ CYFROWO POTENCJALNYCH ZAKAŻONYCH I NAKAZUJĄ KWARANTANNĘ

Izrael: służby namierzają cyfrowo potencjalnych zakażonych i nakazują kwarantannę

07.07.2020, 09:20
Izraelskie Ministerstwo Zdrowia
w czwartek i piątek wysłało wiadomości do ponad
30 tysięcy obywateli
, w których poinformowano, że muszą poddać się
samokwarantannie
, ponieważ
system cyfrowego śledzenia Shin Bet
zarejestrował, że znajdowały się w bliskiej odległości od osób z potwierdzonym testem na koronawirusa.
Część obywateli twierdzi, że system myli się, ponieważ przebywali w domach i nie mogli mieć kontaktu z osobami zarażonymi, jednak nie mają oni możliwości odwołania się od tej decyzji.
W środę
Kneset uchwalił tymczasowe przepisy
zezwalające Ministerstwu Zdrowia na skorzystanie z pomocy Shin Bet w celu zlokalizowania osób, które były w pobliżu pacjentów z dodatnim wynikiem testu na koronawirusa.
Ustawa przegłosowana przez Kneset zakłada, że
Shin Bet dostarczy Ministerstwu Zdrowia dane lokalizacyjne wszystkich osób, u których zdiagnozowano COVID-19 oraz osób, które miały kontakt z zarażonymi w ciągu 14 dni przed zdiagnozowaniem
. Oczekuje się, że informacje te będą zawierały dane dotyczące tożsamości osób, lokalizacji i osób, z którymi miały one kontakt. Shin Bet i Ministerstwo Zdrowia są zobowiązane do składania cotygodniowych raportów do Komisji Spraw Zagranicznych i Obrony dotyczących ich wspólnych działań.
Zgodnie z prawem osoba, która otrzyma takie zawiadomienie od Ministerstwa Zdrowia, może zwrócić się o
"ponowne zbadanie danych".
Ministerstwo zgodnie z przepisami jest zobowiązane do udzielenia odpowiedzi na wniosek w ciągu trzech dni. Jak podaje serwis Haaretz, ministerstwo nie stosuje się jednak do tych przepisów. Trudno skontaktować się z osobami do tego wyznaczonymi.
"W piątek dostałem wiadomość, że muszę przejść na kwarantannę
. Sprawdziłem, kiedy miałem być w pobliżu pacjenta z koronawirusem, a było już późno w nocy, kiedy na pewno spałem w domu.
Kiedy próbowałem dotrzeć do ministerstwa, nikt nie odpowiadał, połączenie było rozłączane” - mówi jeden z obywateli serwisowi Haaretz.
"Próbowałam się do nich dodzwonić trzy razy. Teraz czekam od 40 minut na telefon, żeby ktoś odebrał. Tak być nie może.
Tego dnia, kiedy wskazano, że miałam kontakt z osobą zarażoną, spałam do 13.00 i wyszłam z domu dopiero o 15.00
. To przygnębiające, że nie ma możliwości odwołania się, bo mam plany na resztę tygodnia - powiedziała serwisowi Haaretz inna obywatelka Izraela, która otrzymała wiadomości, że musi przebywać na kwarantannie.
Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że "pracuje nad poprawą dostępności i poziomu usług"
. Pracownicy ministerstwa przyznają, że zdają sobie sprawę z trudności związanych ze skontaktowaniem się obywateli, jednak tłumaczą to dużą liczbą telefonów od osób, którym nakazano samokwaratannę. Ministerstwo Zdrowia podkreśla, że otrzymanie wiadomości tekstowej oznacza wymóg poddania się natychmiastowej kwarantannie, a wskazówki zawarte w wiadomości muszą być przestrzegane.
Zobacz też:

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA