fot. East News
W poniedziałek o godzinie 20
Przemysław Czarnek
będzie gościem Kanału Zero, czyli nowego projektu Krzysztofa Stanowskiego. W ostatnich dniach w programie wystąpili m.in. Samuel Pereira czy Andrzej Duda. Dobór gości jest jednak szeroko krytykowany przez widzów w mediach społecznościowych.
Stanowski broni się argumentując, że inne media, w tym Radio Zet czy Polsat, również zapraszają osoby związane z Prawem i Sprawiedliwością.
Fani dziennikarza wskazują, że na kanale pojawiły się rozmowy również z politykami innych ugrupowań, chociażby z Anną Marią Żukowską z Lewicy czy Sławomirem Mentzenem z Konfederacji.
W odpowiedzi na krytykę założyciel Kanału Zero zdradził, że dwa tygodnie temu
zaprosił do programu Donalda Tuska oraz Szymona Hołownię
.
"Chciałem tylko dodać, że jeśli Donald Tusk albo Szymon Hołownia chcieliby mieć vlogi na Zerze (zakładam, że by nie chcieli, ale gdyby jednak) to bardzo serdecznie zapraszam. Można byłoby wtedy tak zrobić, żeby każda duża partia miała jeden vlog w tygodniu" - czytamy.
Były prezydent Andrzej Duda pojawił się w studiu Stanowskiego na początku lutego. Wówczas podzielił się dość kontrowersyjnym stwierdzeniem, że nie wie, czy Ukraina odzyska Krym i podkreślił, że jednak przez większość czasu był on rosyjski.
Z kolei były szef TVP Info Samuel Pereira zapewnił, że czuje dumę z pracy w mediach publicznych.
- Teraz to jest telewizja osiedlowa - oznajmił.