Temat
LGBT w Polsce
był gorący nie tylko w trakcie
kampanii prezydenckiej
. Teraz powrócił za sprawą decyzji Komisji Europejskiej, która nie przyznała grantów na współpracę partnerską sześciu polskim miastom. Jak wskazywała unijna komisarz ds. równości, wnioski tych miast zostały odrzucone, ponieważ ogłosiły się one
"strefami wolnymi od LGBT"
.
Sytuacją, po której także ponownie rozgorzała dyskusja na temat środowisk LGBT było
wywieszenie tęczowych flag na kilku warszawskich pomnikach
.
Na facebookowym profilu
Polska Walcząca Przeciw Faszyzmowi
w przededniu obchodów 76. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego opublikowano
apel Wandy Traczyk-Stawskiej, pseudonim Pączek i Anny Przedpełskiej-Trzeciakowskiej
, pseudonim Grodzka, w którym uczestniczki Powstania Warszawskiego
sprzeciwiają
się wszelkim formom wykluczenia, w tym
atakom na osoby LGBT
:
"My uczestniczki powstania Warszawskiego protestujemy, bo pamiętamy. Najpierw był różowy trójkąt, potem gwiazda, a na końcu my powstańcy. Tamten faszyzm pochłonął miliony istnień. A teraz
gdy się mówi, że osoby LGBT to nie ludzie otwiera się równie przerażającą perspektywę wykluczenia
. W czasie powstania
walczyliśmy o szacunek i godność dla wszystkich ludzi
. Dla wszystkich. Nie bądź obojętny" - mówią na nagraniu uczestniczki powstania.