Waldemar B. został oskarżony o znęcanie się nad psem
ze szczególnym okrucieństwem. Były senator PiS przywiązał zwierzę do haka i ciągnął je za samochodem, nie udało mu się przeżyć. Całe zdarzenie widać na nagraniu dostarczonym do Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.
Oprócz szerokiej krytyki polityka niemal na każdym medium społecznościowym, swój sprzeciw wobec okrutnego traktowania zwierząt postanowili także wyrazić
sąsiedzi Waldemara B. wywieszając plakaty
z wizerunkiem oskarżonego. Mężczyzna otrzymał tytuł
Dewianta Roku
, który jest nawiązaniem do słów byłego senatora z 2019 roku:
"mamy dość dyktatury dewiantów"
.