![fot. East News](https://cdn01.donald.pl/filer_public_thumbnails/filer_public/a0/c9/a0c99955-12c2-4a38-8664-1e8832fa455b/ukraina_rosja.jpg__655x0_q85_crop_subsampling-2_width-655.jpg)
fot. East News
Prezydent Ukrainy
Wołodymyr Zełenski
oświadczył w sobotę że jedyną ścieżką do deeskalacji sytuacji i deokupacji jest dyplomacja. Zaznaczył, że
Rosji zależy na dezinformacji i podsycaniu paniki
, a w mediach jest dziś za dużo treści w sprawie "głębokiej, pełnowymiarowej wojny ze strony Rosji".
-
Najlepszym przyjacielem naszych wrogów jest panika
w naszym regionie, a wszelkie informacje, które tylko ją podsycają, nam nie pomagają. Zdajemy sobie sprawę ze wszystkich zagrożeń i wiemy, że te zagrożenia są realne. Jeśli ktoś ma dodatkowe informacje, że
16 lutego na 100% dojdzie do rosyjskiej inwazji na Ukrainę
, to proszę nam je przekazać - podkreślił podczas przemówienia w obwodzie chersońskim przy granicy z Krymem, gdzie trwają obecnie ćwiczenia sił MSW.
Zełenski mówił również o tym, że Ukraina w głównej mierze powinna polegać na sobie.
- Jako państwo przede wszystkim powinniśmy liczyć na siebie, na swoich wojskowych, swoich obywateli - dodał.
Od kilku dni władze różnych państw apelują do mieszkańców Ukrainy innych narodowości do opuszczenia granic kraju. Tak zrobiła m.in. Wielka Brytania, która dodatkowo wycofuje swoich żołnierzy: