fot. Facebook @Stołeczny Ośrodek dla Osób Nietrzeźwych
W czasie
sesji Rady Miasta Warszawy
przyjęto uchwałę
zwiększającą opłatę za pobyt w Stołecznym Ośrodku dla Osób Nietrzeźwych
. Osoby trafiające na izbę wytrzeźwień przy ulicy Kolskiej w stolicy, będą musiały płacić
473 zł
. Za podniesieniem stawki za pobyt w izbie wytrzeźwień zagłosowało 44 radnych, 1 był przeciw, a 13 wstrzymało się od głosu. Uchwała ma zacząć obowiązywać 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego.
Realny koszt pobytu w izbie wytrzeźwień w 2022 roku miał wynosić 626,71 zł. Do tej pory osoby, które tam trafiały, musiały zapłacić 393 zł.
"Zgodnie z obwieszczeniem Ministra Zdrowia z dnia 31 stycznia 2024 r. w sprawie maksymalnej wysokości opłaty za pobyt w izbie wytrzeźwień, placówce lub jednostce Policji, po waloryzacji (...), opłata ta wynosi 437,81 zł. Przeciętne koszty pobytu osoby doprowadzonej do wytrzeźwienia i przyjętej do Działu Izba Wytrzeźwień w roku 2022 ukształtowały się na poziomie kwoty 626,71 zł" - napisano w uzasadnieniu uchwały.
Przeciwko funkcjonowaniu w mieście izby wytrzeźwień opowiada się
radny PiS Maciej Binkowski
. Stwierdził, że jest ono fikcyjne:
- Jakikolwiek
program profilaktyki jest fikcją,
ściągalność opłat w większości też jest fikcją - mówił.
Dodał, że
niektórzy traktują to miejsce jako hotel
:
- W tym momencie za pobyt czteroosobowej rodziny w weekend w Sopocie to jest koszt rzędu 400-500 złotych i to w nieruchomości odległej o jakieś pięćdziesiąt metrów od plaży. W związku z powyższym moje pytanie jest następujące - czy będziemy po raz kolejny dosypywać do tego pieniądze? - pytał radny z ramienia PiS. Sugerował również, że być może miasto powinno zrezygnować z prowadzenia izby wytrzeźwień.
Z kolei Tomasz Herbich z PiS uważa, że wprowadzenie podwyżek prowadzi do wzrostu nieściąganych opłat za pobyt, czyli wzrostu zadłużenia:
- Wprowadzanie podwyżek (...) prowadzi do wzrostu zadłużenia albo raczej nieściąganych opłat za pobyt w stołecznym ośrodku dla osób nietrzeźwych. Na jakim poziomie mamy obecnie ściągalność opłat za ten pobyt i czy nie jest tak, że w wyniku poprzednich podwyżek ta ściągalność spadła? - zastanawiał się radny.
Dyrektor Biura Promocji Projektów Społecznych Marta Jakubiak w odpowiedzi przekazała, że dotychczas nie zauważono zmniejszenia ściągalności opłat:
- Dochody są na poziomie trzech mln zł, a ściągalność jest na poziomie 30 procent - przekazała.