Philip Alston
, specjalny sprawozdawca ONZ ds. skrajnego ubóstwa i praw człowieka, przygotował raport, w którym alarmuje, że
świat jest na drodze do "klimatycznego apartheidu".
Ostrzega, że może on doprowadzić do kryzysu w przestrzeganiu praw człowieka.
Ekspert ONZ w swoim raporcie argumentuje, że z "klimatycznego apartheidu"
uratują się tylko bogaci
, którzy zapłacą za to, by uniknąć przegrzania czy głodu spowodowanego zmianami klimatycznymi.
Zdaniem Alstona
reszta świata będzie cierpieć
, a skutki zmian klimatycznych najsilniej odczują najbiedniejsi. Kraje rozwijające się poniosą według niego aż 75% kosztów kryzysu, mimo że biedniejsza połowa ludzkości odpowiada tylko za 10% wszystkich emisji dwutlenku węgla.
Ekspert w swoim raporcie podkreśla też, że dotychczasowe działania podejmowane zarówno przez państwa jak i organizacje są niewystarczające. Krytykuje przyjęte
porozumienia międzynarodowe
, które okazały się nieskuteczne. Szczególnie krytycznie ocenia działalność
sektora prywatnego
, który w ogóle nie troszczy się o środowisko i nie przejawia odpowiedzialności za społeczeństwo, w którym funkcjonuje.
"Kiedy huragan Sandy siał spustoszenie w Nowym Jorku w 2012 r.,
gorzej sytuowani mieszkańcy zostali pozostawieni sami sobie
- bez dostępu do prądu i opieki zdrowotnej, podczas gdy
siedzibę Goldman Sachs zasilał prywatny generator firmy
i chroniły ją dziesiątki tysięcy worków z piaskiem" - przypomina Alston.
W raporcie krytykuje też
Donalda Trumpa
, za "wyciszanie" nauki o klimacie i prezydenta Brazylii
Jaira Bolsonaro
za deklaracje wycinki lasów Amazonii.
Alston podkreśla, że w warunkach kryzysu klimatycznego
nie będzie miejsca na prawa człowieka
. Globalne ocieplenie doprowadzi do tego, że miliony ludzi nie będą miały wody, jedzenia i mieszkania, więc demokracja czy rządy prawa będą dla nich również
niedostępnym luksusem
.
"Prawa człowieka
mogą nie przetrwać nadchodzących wstrząsów
. Zmiana klimatu grozi cofnięciem ostatnich 50 lat postępu w zakresie globalnego zdrowia i ograniczenia ubóstwa" - stwierdza w raporcie.
Raport Alstona zostanie formalnie zaprezentowany ONZ w piątek w Genewie. Debatować będzie nad nim Rada Praw Człowieka.