Dokładnie o tym badaniu mówiłem. I tam jest właśnie wspomniane że "Aż 28%" z rana podejrzewam, że flaszek 0,5 czy 0,7 sprzedaje się o tej porze znacznie mniej. I to co pisali autorzy - taki małe formaty ułatwiają picie ciągłe, nie kojarzą się z alkoholizmem, ot taki szot. Na tym polega niebezpieczeństwo.
Mniej małpek => mniej popijania przed robotą / w trakcie (było fajne badanie pokazujące w jakich godzinach są kupowane małpki i wychodziło, że z rana przed pracą)=> większa produktywność
Chwilla, co tu się dzieje? Głęboki wdech. Z powodu poglądów politycznych (zwracam uwagę na mechanizm a nie oceniam poglądy) dziewczyna będzie mieć problem w pracy? Przyznam, że nie wiem jak działa branża modelingu, formy zatrudnienia, prawo pracy i czy/jak kontrakty np celebrytów ograniczają im wolność wypowiedzi by nie szkodzić promowanym markom ale brzmi to słabo.
Mhm, na zdjęciach widzę tłum bez maseczek w okresie zwiększonego zachorowania na covid. Protestują oni przeciw obowiązkowemu szczepieni. Z tego co mówią mądre głowy wynika że są 2 metody walki z pandemią - maseczki, dystans, dezynfekcja oraz szczepienia. Jeśli te dzbany są przeciwne jednej to powinny przynajmniej stosować drugą.
To urocze jak 'eksperci' z donalda którzy w większości nawet nie byli w okolicach Indii, nie mówiąc już o życiu tam, czy rozumieniu mentalności tych ludzi, oceniają politykę ludnościową Indii.
BTW. Wszyscy którym, zależy na ekologii powinni w szczególności skupić się na krajach o wysokim przyroście naturalnym i 'głodzie konsumpcyjnym'. Wiele państw Afryki i Azji dopiero odkrywa konsumpcjonizm. Przyjmę pewne uproszczenie, ale wyobraźcie sobie, że nagle cala Afryka i Azja przechodzi na amerykański / europejski model konsumpcjonizmu. Take zachłyśnięcie się wyborem, dostępnością i różnorodnością produktów FMCG i trwałych będzie miało tragiczne skutki dla Ziemi.