Były szef CBA
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik z PiS zostali skazani na 2 lata pozbawienia wolności
za popełnione przestępstwa w tzw. aferze gruntowej. Postępowanie toczyło się z wyłączeniem jawności, wyrok ogłoszono jawnie. Orzeczenie jest prawomocne.
Zgodnie z kodeksem wyborczym posłowie
tracą swój mandat
po ich prawomocnym skazaniu przez sąd na karę więzienia za przestępstwo umyślne.
Sprawę rozstrzygnęła trójka sędziów: Anna Bator-Ciesielska, Grzegorz Miśkiewicz i Mariusz Iwaszko. Posłowie zostali skazani już w 2015 roku, jednak zostali
ułaskawieni
przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Sąd Najwyższy stwierdził, że decyzja Dudy nie ma mocy prawnej, ponieważ ułaskawił skazanych przed wydaniem prawomocnego wyroku. Wówczas przekazano sprawę do ponownego rozpatrzenia do Sądu Okręgowego w Warszawie.
Sprawa dotyczy działań CBA 16 lat temu. Wówczas służby kierowane przez Kamińskiego chciały udowodnić wicepremierowi Andrzejowi Lepperowi przyjmowanie łapówek za pomoc w odrolnieniu działki na Mazurach. Nie udało im się jednak znaleźć wystarczających dowodów.
Celem PiS miało być przejęcie elektoratu Samoobrony, jednak w efekcie ich działań koalicja rządząca rozpadła się, a obie partie straciły władzę.
W marcu 2015 roku stołeczny Sąd Rejonowy skazał Kamińskiego i Wąsika na 3 lata kary bezwzględnego więzienia oraz 10-letni zakaz zajmowania stanowisk. Wyrok był nieprawomocny, dlatego politycy złożyli odwołanie. Sprawa została umorzona, co wzbudziło sprzeciw rodziny Leppera.