Jak donosi
OKO.press
Archidiecezja Warmińska, która
weszła w spółkę z deweloperem
chce wybudować w
Rybakach pod Olsztynem czterogwiazdkowy hotel SPA.
Jak czytamy luksusowy hotel ma mieć "pięć pięter, sale konferencyjne na 1,3 tys. osób, restaurację o prawie hektarowej powierzchni, obszerną kawiarnię i bar, a do tego basen fitness i spa".
Obok hotelu mają powstać apartamenty.
Koszt całej inwestycji ma wynieść 300 milionów złotych.
Atrakcyjną ziemię Kościół otrzymał od państwa na podstawie
artykułu 70a ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego
. Ustawa zostałą uchwalona w latach 90., aby zrekompensować Kościołowi na tych terenach utratę nieruchomości rolnych, które państwo przejęło w latach 50. i 60
W sumie warmiński Kościół otrzymał w Rybakach
70 hektarów gruntów
, wartych nawet
55,9 mln złotych
. Z tego jak zaznacza serwis: 26 hektarów za poprzednich rządów PiS i w sumie 43,4 hektarów od czasu wygranej PiS w wyborach 2015 roku.
Abp
Józef Górzyński
w rozmowie z olsztyńską
Debatą
narzekał na jakość odzyskanej ziemi:
"Kiedyś parafia miała kilkaset hektarów, a teraz dostaje 15 ha nieużytków, z którymi nie wiadomo co robić. Cały nasz dyskurs dotyczący Rybak, to jest właśnie to 15 ha. (…) Tu kiedyś była wieś i w ramach tych 15 ha pozyskanych przez parafie zaproponowano nam te tereny".
Księża starali się o tę ziemię również za rządów PO-PSL, ale wtedy urzędnicy Agencji Nieruchomości Rolnych stwierdzili, że przekazanie gruntów Kościołowi jest
bezpodstawne
.