W połowie maja na siedzibie
Narodowego Banku Polskiego
zawisł ogromny
baner tłumaczący główne przyczyny inflacji
. Wynika z niego, że wpłynąć na nią miały przede wszystkim agresja w Ukrainie oraz skutki pandemii.
Z kolei niedługo później na ulice Warszawy wyjechał
"inflacjobus"
, który również wyjaśniał przyczyny inflacji.
Po kilku miesiącach na siedzibie NBP pojawił się
nowy baner
. Instytucja przekonuje, że to dzięki niej ceny od prawie 4 miesięcy stoją w miejscu:
"
Dzięki NBP Polska jest na dobrej drodze
, już od 4 miesięcy ceny prawie się nie zmieniły!" - napisano na banerze.
Warto przypomnieć, że inflacja w lipcu tego roku wyniosła 10,8 procent. W porównaniu miesiąc do miesiąca ceny spadły o 0,2 procent. Była to pierwsza taka sytuacja od stycznia ubiegłego roku.