Wczoraj szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej
Jakub Kumoch
poinformował, że
Turcja
wydała
zakaz sprzedaży biletów dla obywateli Iraku, Syrii i Jemenu
, którzy chcą podróżować na Białoruś.
Zakaz obowiązuje
zarówno Turkish Airlines, jak i białoruskiej Belavii
oraz wszystkich lotnisk. Jedynym wyjątkiem mają być posiadacze paszportów dyplomatycznych.
Tureckie MSZ przekazało w komunikacie, że
Turcja w pełni wspiera swoich sojuszników
- Polskę, Litwę i Łotwę. Podkreślono przy tym jednak, że choć Turcja nie jest strona kryzysu migracyjnego, celowo atakuje się linie lotnicze Turkish Airlines.
W kuluarach pojawiło się wiele głosów, na temat tego, że Turcja umożliwiania napływ migrantów na Białoruś. Wielu z nich miało dotrzeć do Mińska liniami Turkish Airlines.
Jak podkreśla Bussines Insider w Unii Europejskiej rośnie świadomość, że aby powstrzymać kryzys na granicy, trzeba ograniczyć napływ migrantów na Białoruś drogą lotniczą. W związku z tym prowadzone są rozmowy w tej sprawie.