Dziś Sejm kontynuuje obrady nad tzw.
ustawą covidową,
która ma m.in. uregulować kary za nienoszenie maseczek i zapis o "dobrym samarytaninie". Równocześnie obraduje
Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego
, który ma podjąć decyzje co do dalszych obostrzeń. Premier
Mateusz Morawiecki
chce, aby cały kraj znalazł się w czerwonej strefie.
Nie wiadomo, jakie będą ustalenia co do nauki w szkołach. Premier rekomenduje, aby w systemie zdalnym uczyli się też uczniowie starszych klas szkół podstawowych. Dziś
debatowali o tym również posłowie,
prezentując swoje pomysły na rozwiązanie tej kwestii.
Lewica proponuje dwutygodniowe ferie dla dzieci.
- Premier mówił wczoraj o drodze środka. Jeśli mam być szczera, to nie interesuje mnie, czy idziemy pośrodku, na przełaj czy dookoła. To, co interesuje Polaków, to dokąd ta droga prowadzi. Polacy oczekują w tym czasie strategicznego myślenia. Premier powiedział, że wzrost zakażeń wynika z większej mobilności społecznej od września i mówił o młodzieży, która jest "pasem transmisyjnym" epidemii. Cóż, nie potrzeba geniusza, by te dwa fakty połączyć.
Jeśli otwieracie szkoły w normalnym trybie i nie wprowadzacie choćby obowiązku noszenia maseczek, to czego się spodziewaliście?
Apelujemy, by wprowadzić dwutygodniowe ferie dla uczniów - mówiła posłanka Lewicy,
Magdalena Biejat.
Głos w imieniu Konfederacji zabrał natomiast Janusz Korwin-Mikke, proponując, aby
w szkołach podstawowych i liceach uczniów podzielić według płci
.
-
Podział na płci zmniejszy liczbę interakcji, co znacznie zmniejszy możliwość przenoszenia się koronawirusa między uczniami.
Ma to też aspekt dalekosiężny. Otóż
eksperyment, jakim była koedukacja był nieudany.
Poziom szkół edukacyjnych jest zdecydowanie niższy niż poziom szkół nauczania w szkołach męskich i żeńskich. Widzimy, że poziom nauczania teraz drastycznie spada.
Korwin mówił również, że koedukacja prowadzi do
"tragicznych zjawisk", jakimi są "małżeństwa rówieśnicze
".
- Rozpadają się po kilkunastu, a czasem nawet kilku latach. Byłoby dobrze, żeby przy okazji walki z wirusem naprawić ten błąd, tę ślepą ścieżkę, na którą weszła edukacja w ramach eksperymentu, który niestety trwa do dzisiaj.