6-7 października w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Drawsku Pomorskim odbyły się ćwiczenia żołnierzy z radomskiej 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego. Jak informuje portal o2.pl, szkolenie zakończyło się imprezą, gdzie nikt nie żałował sobie alkoholu.
Podczas libacji doszło do awantury, która zakończyła się pobiciem -
trzech pijanych żołnierzy pobiło kaprala, a następnie zamknęli go w luku bagażowym
wojskowego autobusu marki MAN. Ktoś powiadomił policję, która przekazała sprawę Żandarmerii Wojskowej.
Zgodnie z prawem policja nie może interweniować na obiektach należących do Wojska Polskiego, dlatego na miejsce przyjechali żandarmi z Wydziału Żandarmerii Wojskowej w Olesznie.
Podpułkownik
Artur Karpienko
, rzecznik Komendy Głównej Żandarmerii Wojskowej, przekazał w rozmowie z portalem, że żołnierze zostali ukarani za wniesienie alkoholu na teren jednostki wojskowej i spożywanie go w trakcie służby. Służba dyżurna radomskiej jednostki otrzymała również wyniki badań mężczyzn na zawartość alkoholu we krwi.
Teraz Żandarmeria Wojskowa wszczęła postępowanie przygotowawcze w sprawie pozbawienia wolności z art. 189 par. 1 Kodeksu karnego. Za zamknięcie kaprala w luku żołnierzom
grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia
. Śledztwo prowadzone jest także pod kątem naruszenia nietykalności cielesnej podwładnego, co oznacza, że
kaprala mógł pobić ktoś starszy stopniem
.