EastNews
Gmina
Jedwabno
położona w województwie warmińsko-mazurskim prawdopodobnie będzie musiała oddać
1,6 mln złotych dotacji celowej
, którą otrzymała od wojewody. Wszystko przez
stowarzyszenie Helper
, które w 2010 roku założył
"agent Tomek"
, sławny funkcjonariusz CBA.
Stowarzyszenie Helper prowadziło na terenie województwa
domy samopomocy
dla niepełnosprawnych i seniorów. Na tę działalność dostawało
regularne dotacje
. Formalnie były one
przyznawane gminom
, te z kolei
przekazywały wydatkowanie tych kwot stowarzyszeniu
.
Przeprowadzona przez Urząd Skarbowo-Celny w Olsztynie kontrola wykazała, że z
1,6 mln dotacji przekazanej przez gminę Jedwabno, prawidłowo wykorzystano jedynie... 300 złotych
. Pieniądze miały zostać wydane na remonty, do których jednak nie doszło.
Teraz to prawdopodobnie
gmina będzie musiała oddać pieniądze z dotacji, co może doprowadzić ją do bankructwa
.
W styczniu wojewoda wstrzymał dotacje dla stowarzyszenia Helpera. Powodem miały być zaniedbania finansowe. Kontrola wykazała wtedy, że
Helper wydał ok. 2 mln zł na wynajem luksusowych samochodów, drogie kosmetyki i zakup drona
. Agent Tomek bronił się wtedy, że
"chce zapewnić swoim podopiecznym najlepsze warunki opieki"
.
6 stycznia zrezygnował z funkcji prezesa stowarzyszenia i wycofał się z działalności w Helperze.
Dziś pytany o problemy, które gmina ma z powodu jego działalności, odpowiedział: "
Jeśli gminie zaginęły jakieś pieniądze, to powinna to wyjaśnić
. Helper wydatkował przyznane środki zgodnie z przeznaczeniem".