Jak informuje Portal Spożywczy, ceny żywca wołowego wracają w Polsce do poziomu z 2013 roku. W stosunku do zeszłego roku
spadły już o około 15%
. Najbardziej potaniało mięso z młodych byków, nawet o 20%.
Jak komentuje
Jacek Zarzecki
, prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego, za zmniejszony popyt na wołowinę odpowiada
spadek jej spożycia w Unii Europejskiej
, gdzie eksportowane jest 80% polskiej wołowiny. Jego zdaniem związane jest to m.in. z
modą na wegetarianizm
.
- Za zmniejszony popyt na wołowinę odpowiada spadek jej spożycia w UE.
Jest to moda na wegetarianizm
, gdyż coraz więcej osób deklaruje, że nie je mięsa, a
dużą rolę w tych "modnych trendach" odgrywają organizacje ekologiczne
, które wskazują, że produkcja zwierząt niszczy środowisko i należy ją zmniejszać - mówi Zarzecki.
Poza tym trudna sytuacja na rynku krajowym i spadek cen bydła powiązana jest z
zamknięciem rynku tureckiego
z powodu nieprzyznania kontyngentów importowych. Jak twierdzi Zarzecki, pomóc mogłoby poszukiwanie nowych rynków zbytu dla polskiej wołowiny. W jego opinii najciekawszym rynkiem są Chiny i Japonia, do której już rozpoczął się eksport.
Zarzecki podkreśla też, że
hodowla bydła staje się nieopłacalna
. Wzrost kosztów produkcji powoduje susza.
- Oczekujemy od ministerstwa rolnictwa wypracowania form pomocowych dla producentów bydła mięsnego - mówi w rozmowie z PAP.
Z najnowszych badań Instytutu Homo Homini wynika, że w Polsce rośnie ilość osób nie spożywających mięsa.
3,7% respondentów określa się wegetarianami, a 1,6% weganami
. Rośnie też liczba tzw. elastycznych wegetarian, aż 43% badanych przyznało, że stara się ograniczać spożycie mięsa.