fot. East News
W zeszłym tygodniu niemieckie media informowały, że Ministerstwo Obrony szykuje przepisy, które pozwolą na przywrócenie obowiązkowej slużby wojskowej. Szef resortu
Boris Pistorius
konkretne propozycje ma zaprezentować na początku kwietnia. Okazuje się również, że większość Niemców popiera przywrócenie poboru do wojska. Świadczą o tym wyniki sondażu, które publikuje Stern.
Jak informował Der Spiegel, Boris Pistorius zlecił swojemu resortowi analizę możliwości
przywrócenia służby wojskowej
w modelu, który byłby łatwy do wprowadzenia w krótkim okresie. Minister udał się także w podróż do Szwecji, gdzie miał zapoznawać się z tamtejszym modelem poboru do wojska. Tam obowiązkową służbę wojskową przywrócono w 2017 roku.
W Niemczech obowiązkowy pobór wstrzymano w
2011 roku
. Pomysł jej przywrócenia ma być odpowiedzią na rosnące zagrożenie ze strony Rosji. Coraz więcej mówi się też o tym, że Bundeswehra może mieć kłopoty z osiągnięciem swojego politycznego celu 203 tysięcy żołnierzy do 2031 roku. Aby go osiągnąć powinna rekrutować rocznie ok. 21 tys. rekrutów, w czym pomóc mogłaby obowiązkowa służba wojskowa.
Okazuje się, że
większość Niemców popiera przywrócenie poboru do wojska
. Jak wynika z sondażu zrealizowanego przez Instytut Forsa dla magazynu Stern, za wprowadzeniem obowiązkowej służby wojskowej opowiada się 52% respondentów. 43% jest przeciwnych, a 5% nie ma zdania na ten temat.
Uwagę zwracają różnice w odpowiedziach w zależności od wieku. Najwięcej zwolenników obowiązkowej służby jest w grupie badanych powyżej 60. roku życia (59%), najmniej (39%) - w grupie 18-29. Przeciwniczkami poboru częściej są kobiety niż mężczyźni, a także wyborcy Zielonych i FDP. Obowiązkową służbę popiera natomiast 67% wyborców AfD, taka sama część wyborców CDU/CSU oraz 68% wyborców BSW.