TVP World
, powołując się na źródło w polskim rządzie, nieoficjalnie poinformowało, że
27 stycznia do Polski przyleci wiceprezydent USA J.D. Vance
. Ma on wziąć udział w obchodach
80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz
.
Jak przekazano, będzie to
pierwsza zagraniczna podróż
wysokiego przedstawiciela nowej administracji Donalda Trumpa. W poniedziałek o godz. 9:00 na terenie byłego obozu Auschwitz I odbędzie się uroczystość złożenia wieńców przez prezydenta Andrzeja Dudę i Ocalałych przed Ścianą Śmierci. Z kolei główna ceremonia zaplanowana jest na godzinę 16:00 w namiocie ustawionym koło bramy do byłego obozu Auschwitz II-Birkenau. Według szacunków w uroczystości weźmie udział około 3 tysięcy osób. W trakcie uroczystość głos mają zabrać Ocalali, których obecnych będzie około 50.
W poniedziałkowych uroczystościach udział potwierdziły już delegacje państwowe: Albanii, Austrii, Azerbejdżanu, Belgii, Bośni i Hercegowiny, Bułgarii, Chorwacji, Cypru, Czarnogóry, Czech, Danii, Estonii, Finlandii, Francji, Grecji, Hiszpanii, Islandii, Izraela, Liechtensteinu, Litwy, Luksemburga, Łotwy, Macedonii Północnej, Malty, Meksyku, Mołdawii, Monako, Niderlandów, Niemiec, Norwegii, Nowej Zelandii, Polski, Portugalii, Rumunii, Serbii, Słowacji, Słowenii, Szwajcarii, Szwecji, Watykanu, Węgier, Włoch i Zjednoczonego Królestwa.
40-letni J.D. Vance w miniony poniedziałek został zaprzysiężony na 50. wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych. Tym samym został on jednym z
najmłodszych wiceprezydentów w historii USA
. Z wykształcenia jest prawnikiem i autorem bestsellerowej autobiograficznej książki "Elegia dla bidoków", opowiadającej między innymi o dorastaniu w biednej rodzinie w Appalachach.
Przypomnijmy, sprawa
obchodów rocznicy wyzwolenia Auschwitz
w ostatnich dniach wywołała
niemałe kontrowersje
w związku z informacją, że w obchodach chce wziąć udział premier Izraela
Benjamina Netanjahu
, za którym Międzynarodowy Trybunał Karny wydalał nakaz aresztowania. Andrzej Duda wystosował list z apelem, by gabinet Tuska zezwolił na przyjazd Netanjahu na uroczystości i rząd wydał stosowną decyzję, która spotkała się z lawiną krytyki. Ostatecznie jednak wiele wskazuje na to, że premier Izraela i tak nie przyleci do Polski.